id: h8v8gs

Dla Jegora | Bezpośrednia pomoc cywilom i walczącym żołnierzom na Ukrainie

Dla Jegora | Bezpośrednia pomoc cywilom i walczącym żołnierzom na Ukrainie

Nasi użytkownicy założyli 1 233 846 zrzutek i zebrali 1 371 722 748 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nazywam się Piotr Ryczek, jestem na Ukrainie prawie cały czas od drugiego dnia wojny.

Edycja: Wróciłem 21 kwietnia do Polski.


Zbiórka jest głównie skierowana do osób śledzących mnie na Facebooku i na YouTubie natomiast jeśli, a nuż, chciałbyś się dorzucić, a nie masz pojęcia o co chodzi to już śpieszę z wyjaśnieniem.


Nie wiem czy bliżej mi dziennikarza czy wolontariusza. Nie wiem kim tak naprawdę jestem na Ukrainie. W pewien sposób stałem się uczestnikiem tej wojny. Zorganizowałem nieoficjalnie zbiórkę w ramach, której udało mi się zebrać ponad 40 tysięcy złotych za które poza różnymi stricte "humanitarnymi" produktami (pieluchy dla dorosłych, kremy, pianki pielęgnacyjne), śpiworami i medycznymi produktami (szyny, opatrunki okluzyjne, rękawiczki medyczne) przywiozłem bezpośrednio dwa termowizory (każdy po 10k) i drona.


Wszystkie rzeczy dla wojska przekazałem w ręce Jegora. Część z odbiorców miałem okazje poznać osobiście.


Tym jednak razem chcę pomóc Jegorowi bezpośrednio. Od samego początku wojny co widziałem prawie, że każdego dnia na własne oczy angażował się w przeróżne działania. Od stworzenia prywatnego schronu, w którym w pierwszych dniach mieszkało nawet 60-70 osób, przywożenie żywności i lekarstw starszym osobom, dostarczanie zaopatrzenia do zapomnianych oddziałów po przewożenie wioseł i motorówek nad rzekę Desna przez którą po wysadzeniu mostu dostarczano zaopatrzenie do ówcześnie oblężonego Czernihowa. Jest wszędzie. A pieniądze wszystkim się kończą. Potrzebuje wsparcia nawet w tak trywialnych sprawach jak zakup paliwa.


Gdyby nie tacy ludzie jak Jegor wojsko ukraińskie nie byłoby w stanie tak skutecznie walczyć. Konwencjonalna logistyka po przeszło dwukrotnym wzroście liczebności ukraińskiej armii obecnie przerasta możliwości państwa. Widziałem i słyszałem już sporo - Jegor naprawdę efektywnie pomaga. Do pewnego, bardzo dalekiego stopnia, jestem gotowy za niego ręczyć.


Ale, ale! Widzicie zdjęcia czołgu i kawałka metalu i zastanawiacie się "Co do..."

Ano jest nagroda.


Czy zawsze marzyłeś o tym, aby na specjalnej półeczce, której znaczenie tylko Ty w pełni rozumiesz obok 14 letniego Whisky, nagrody za 3cie miejsce w międzyszkolnym biegu w Puławach z 1998 roku i zdjęcia od dawna nieżyjącej babci Teresy móc położyć niemałą część spalonego rosyjskiego czołgu T72 pod Makarowem?


Wiem, że marzyłeś. Dlatego więc ją przywiozłem.


Dopisano 22 kwietnia:

Mało? Wiedziałem. Takich zniszczonych czołgów jest na pęczki. Więc pojechałem pod Charków i przywiozłem część zestrzelonego helikoptera Mi-8AMTSh. Więc gra będzie się toczyć teraz o dwie główne nagrody ;) Pierwszy wylosowany zgarnia T72, drugi Mi-8 ;)


Zasady algorytmiczne są proste. Każda złotówka to jeden głos rzucony na loterii. Jeśli łączna kwota zebrana to 20zł, a Ty wpłaciłeś 2zł masz 10% szans, że to akurat Tobie będzie dane każdego dnia spoglądać na rzeczywisty fragment upadku rosyjskiej armii. Kod i moment losowania nagram – doskonale rozumiem, że tej skali nagroda będzie budzić niemałe emocje i każdy będzie próbował tak uczciwymi jak i tymi mniej uczciwymi metodami zdobyć owy smakowity kąsek.


Dopisz proszę w opisie wpłaty jak Cię namierzę.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 5

 
2500 znaków