Bez owijania w bawełnę - każdy widzi i słyszy w jakiej czarnej d*pie jest aktualnie nasza gospodarka, z naciskiem na branżę turystyczną i eventową, w tym kluby muzyczne (jak nasze VooDoo) którym dostało się jako pierwszym i najmocniej (wraz z agencjami, promotorami, zespołami, ekipą techniczną, oświetleniową, nagłośnieniową i całą obsługą) 

Decyzją Wojewody Mazowieckiego mamy na czas nieokreślony (od marca) odgórny całkowity zakaz działania jako VooDoo Club [zarówno organizacji wydarzeń i koncertów w klubie, jaki i koncertów online (sic!)] a ogłoszone przez rząd (lecz jeszcze nie wprowadzone) propozycje tarczy antykryzysowej obrażają inteligencję każdego przedsiębiorcy (gigantyczna biurokracja, niejasna selekcja i brak pewności kiedy i czy jakiekolwiek wsparcie nastąpi)

Od ponad 6 lat pod adresem Aleja Prymasa Tysiąclecia 48A – (dawne, kultowe Bema 65) - staramy się przedstawiać na naszych deskach najciekawsze niezależne wydarzenia: od imprez klubowych (k-pop, disco, techno, psytrance, goth, industrial) przez wszelkiej maści koncerty i festiwale (rock, folk, folk metal, black metal, heavy metal, death metal, alternative, hard rock) po burleskę i spotkania środowisk fetish/BDSM oraz stand-up’y i pokazy kina klasy B. 

Ekipa VooDoo to kilkanaście osób, oddających na co dzień cały swój czas i energię na organizację, promocję i obsługę najlepszych alternatywnych imprez i koncertów w Warszawie. 

Niestety utrzymanie klubu to nie są przysłowiowe “drobne” a opłat za czynsz i media (kilkanaście tysięcy miesięcznie) których nie da się odroczyć ani umorzyć. Kalendarz mamy zapełniony z wyprzedzeniem do końca roku, ale niestety z tygodnia na tydzień jesteśmy zmuszeni odwoływać lub przenosić (jeśli to możliwe) następne wydarzenia i imprezy, przez co zagrożona jest przyszłość nie tylko kolejnych, ale i samo dalsze działanie klubu. 

Dlatego w tak trudnej dla Nas sytuacji zwracamy się o wsparcie do Was - naszych gości, fanów, organizatorów, promotorów, zespołów grających na naszych deskach, jak i (nie)zwykłych sympatyków. 

Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami przetrwamy ten nieciekawy dla nas wszystkich okres i niedługo będziemy w stanie ponownie spotkać się na wszystkich 3 scenach (i pod nimi) wypijając Nasze i Wasze zdrowie!