Hej kochani.

UPDATE!

Turnikiety kupione ale bus Jury niestety został zniszczony! Zbieramy teraz na kolejny! Potrzebne jest 2000 złotych!

liczymy na was!

buziaki 😘

Jula i Jura są mi osobami bardzo bliskimi. Teraz są w Ukrainie niosąc pomoc do Kijowa, Odessy i Wozniesieńska. W ich imieniu robię tę zbiórkę, żebyśmy wszyscy mogli im ułatwić kupno opatrunków, bandaży, turnikietów, które niestety są towarem drogim, a mogącym uratować życie. Liczy się każda najmniejsza kwota. Potrzebują tej pomocy bo duże, wolontaryjne dostawy są rozkradane i sprzedawane dalej...

Kilka słów od Julii:

Julia Nikolaychuk:

Każdy ma swój własny front. Mój brat i ja jesteśmy wolontariuszami. Dostarczamy pomoc do Kijowa, Odessy, Wozniesieńska.

Teraz szukamy turnikety, bandaże, opaski uciskowe. Spotkałam dobrych ludzi z Ameryki, którzy dali mi pudełko za darmo. Inna partia została "wycofana", jak mówią gorsi od kacapa, tylko nasi pseudo-pomocnicy….

Wspólnie ze znajomymi zbieram nawet 1zł na zrealizowanie i zakupienie bandaży. Lepiej nie wielką dostawę , która dojedzie ...

Wrzucam zdjęcia z Buczy. Mój brat mówi, że nie wysyła strasznych zdjęć.

Wiem na pewno, że razem jesteśmy siłą. Dziękuję wszystkim za pomoc!✊🏻🕊🇺🇦❤️