Mariusz walczy o życie – pomóżmy mu stanąć na nogi
Mariusz walczy o życie – pomóżmy mu stanąć na nogi
Nasi użytkownicy założyli 1 268 432 zrzutki i zebrali 1 466 583 098 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
„Nie poddawaj się” – to słowa, którymi żył, i które dziś powtarzamy za niego.
A teraz zaczyna się walka o życie i sprawność mojego brata – proszę o pomoc ❤️
Cześć, mam na imię Edyta i jestem starszą siostrą 46-letniego Mariusza – mojego brata, przyjaciela i bohatera.
Piszę ten apel z drżącym sercem, bo nasz świat zatrzymał się rankiem 27 maja.
Tego dnia mój brat – mąż, tata, wierny kibic Legii Warszawa i pasjonat wędkarstwa – trafił do szpitala z pękniętym tętniakiem mózgu😪 W drodze na stół operacyjny lekarze powiedzieli, że zaczął im umierać... Udało się go uratować i przeprowadzić operację, ale jego stan jest bardzo poważny. Obecnie Mariuszek przebywa w śpiączce farmakologicznej, podłączony do respiratora, który wspomaga jego oddech. Lekarze na bieżąco monitorują stan jego mózgu, jednak już dziś wiadomo, że prawa półkula została poważnie uszkodzona. Skutkiem tego jest niedowład lewej strony ciała a na inne rokowania musimy jeszcze poczekać.
Przed nim długa i trudna droga: wybudzenie, leczenie i intensywna rehabilitacja.
Jeszcze chwilę temu śmiał się z dziećmi, planował wyprawy nad wodę, żył pełnią życia. Dziś jego żona Kasia – przesympatyczna, ciepła i silna kobieta, wspaniała mama, żona i prawdziwa przyjaciółka – każdego dnia czuwa przy jego łóżku, nie tracąc nadziei, że jej ukochany wróci do domu.
W domu z tęsknotą czekają na niego ich dzieci – 13-letni Kacperek i niespełna 5-letnia Oliwia – którzy codziennie pytają, kiedy zobaczą tatę. Czeka również mama, brat, cała rodzina i przyjaciele, którzy nie wyobrażają sobie życia bez Mańka bo tak go wszyscy nazywaliśmy❤.
Dla mnie to nie tylko brat – to mój bohater, najlepszy przyjaciel, człowiek, na którego zawsze mogłam liczyć. Zawsze był moją opoką. Teraz ja chcę być jego siłą. Chcę pomóc mu wrócić do życia, do dzieci, do rodziny.
Ale nie damy rady sami…
Zebrane środki przeznaczymy na specjalistyczne leczenie, rehabilitację i opiekę, która będzie potrzebna przez wiele miesięcy – być może lat. To ogromne koszty, których sami nie udźwigniemy.
Z całego serca proszę – pomóż nam dać Mariuszowi szansę na powrót do zdrowia. Każda wpłata, każde udostępnienie to nadzieja. To cegiełka w walce o jego życie i sprawność.
Dziękujemy za każdą formę wsparcia – w imieniu swoim, Mariusza i całej naszej rodziny. ❤️ #MariuszNiePoddawajSie

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Kochani dziękuję za wszystko <3
Wygrana licytacji tort artystyczny