Leczenie
Leczenie
Nasi użytkownicy założyli 1 226 230 zrzutek i zebrali 1 348 216 142 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ci którzy mnie znają, doskonale wiedzą z jakim bólem przyszło mi się mierzyć i ile w swoim życiu przez neuropatię już straciłam chociażby pracę, karierę naukową i ile mnie omija.
Ci którzy mnie nie znają, wiedzą o mojej chorobie od znajomych lub tylko z opisu.
Pragnę wyjaśnić, aby sytuacja była klarowna, że w związku z perturbacjami zdrowotnymi i rodzinnymi moje leczenie komórkami będzie dopiero przeprowadzone, ale na tą chwilę jestem zmuszona zmienić cel zbiórki.
Cały czas jestem pod opieką Poradni Leczenia Bólu i Medycyny Paliatywnej w Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie, Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie. Muszę brać leki zarówno silne przeciwbólowe jak i antydepresyjne, abym w ogóle mogła funkcjonować. Ból neuropatyczny to jeden z najgorszych jakie można sobie wyobrazić, a strach przed nim, wykluczenie, niepokój co będzie dalej, ale przede wszystkim długotrwałe cierpienie spowodowały, że oprócz bólu, pojawiły się stany depresyjne. Niestety, na razie nie mogę wrócić do pracy, a miesięczne wydatki dochodzą nawet do ok. 3000zl to leki, zabiegi rehabilitacyjne, badania, konsultacje medyczne.
Fundusze jakie zostały zebrane dotychczas przeznaczę na leczenie tj. leki, konsultacje, fizjoterapię.
Osoby, które mimo wszystko chcą zwrotu środków mają taką możliwość. Wszystkim, którzy mnie wspierają, trzymają za mnie kciuki oraz dają mi szansę, abym mogła mieć w miarę normalne życie bez cierpienia z całego serca dziękuję!
___________________________________________________________
Moja choroba jest wynikiem zaniedbania lekarza. Powikłanie, które zlekceważył stomatolog, spowodowalo ogromne wytrawienie nerwu, stan zapalny, a w konsekwencji przewlekłą neuropatię nerwu żuchwowego. Żyje z permanentnym bólem, czasem do utraty przytomności, do tego powstała parestezja i nawet niewielki podmuch wiatru może wzmóc siłę bólu. Musiałam odejść z pracy, porzucić prace naukową, którą kochałam, studentów, badania. Często moje plany nie dochodzą do skutku przez chorobę. Szukałam pomocy w przeróżnych klinikach, u różnych specjalistów chirurgów szczekowo-twarzowych, neurologów, neurochirurgów, psychiatrów, psychologów, a teraz anestezjologów. Podawałam zabiegom konwencjonalnym i niekonwencjonalnym. Wydałam masę pieniędzy… Obecnie jestem pod opieką poradni leczenia bólu w Warszawie. Niestety, neuropatia to okrutny, przeraźliwie piekący, szarpiący, ciągły ból, bardzo ciężki do leczenia. Jedynie 1 na 7 pacjentów reaguje na terapię, a ból często jest tłumiony tylko w 30-50%. Pojawiła się szansa na próbę leczenia eksperymentalnego w USA. Jednak …to duży koszt. Część kwoty udało mi się zebrać, brakuje 40tyś. Jeśli możesz mi pomóc 💜 będę ogromnie wdzięczna💜 Jest mi bardzo ciężko, nie mam już siły walczyć z bólem. To już tak długo trwa, nie da się do tego przyzwyczaić... Chce normalnie żyć!!!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Aniu, powodzenia i dużo zdrowia! Musi się udać 😊
Licytacja sukienka.
Powodzenia w leczeniu!
Królowe mają moc!
Licytacja - coaching z Basią
Królowa Królowej ;)