id: hemmjb

Sprzęt medyczny oraz akcesoria pielęgnacyjne dla Leosia

Sprzęt medyczny oraz akcesoria pielęgnacyjne dla Leosia

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 170 215 zrzutek i zebrali 1 219 488 912 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Utworzyliśmy zrzutkę na niezbędny sprzęt medyczny dla Naszego Kochanego Leosia ❤

Leoś urodził się 13 kwietnia 2019 z przepukliną pępowinową i przeponową, zabieg przeprowadzony po urodzeniu zakończył się pozytywnie ✊❤ Ale Leoś nadal potrzebuje pomocy, narazie niezbędny sprzęt zapewnia mu oddział Intensywnej Terapii, ale w domu będzie go również potrzebował i chcemy wspomóc rodziców w osiągnięciu tego celu ❤

Niezbędny sprzęt to:

- pulsoksymetr (Ok.1200zł)

- monitor oddechu (ok. 500 zł)

- wypożyczenie koncentratora do tlenu (ok. 400zł/miesiąc)

- akcesoria pielęgnacyjne-medyczne np. gazik worki, itp

Dokładna historia Leosia:

Leoś urodził się jako wcześniak w 30tc4dni z zapaleniem płuc, niedodma lewego płuca I przepuklina pepowinowa zdiagnozowana w ciąży. Operacje zamknięcia przepukliny przeprowadzono w pierwszej dobie życia w szpitalu Uniwersyteckim w Bydgoszczy. Podczas zabiegu okazało się że Leoś ma niedrozny odbyt I zdecydowano się na wyłonienie stomii. Po zabiegu trzeba bylo zacząć antybiotyko terapię żeby wyleczyć zapalenie płuc. W tym czasie Leoś cały czas podłączony był do respiratora. Po kilkunastu dniach zaczęto podejrzewać że Leoś ma wadę serca. Miał problemy z oddychaniem mimo poprawy stanu płuc. Został przewieziony na oddział intensywnej terapii i patologii noworodka w wojewódzkim szpitalu dziecięcym w Toruniu dn. 24go kwietnia. Po badaniach zdiagnozowano: serce zrotowane, przesunięte na prawą stronę, zwężenie ciesni aorty I ubytek przegrody miedzykomorowej (VSD). Oprócz tego lekarze znaleźli ubytek w przeponie (przepuklina przeponowa). Zdecydowano że zostanie przeprowadzony zabieg dn. 29go kwietnia w celu zamknięcia ubytku w przeponie, co mialo umożliwić plucom rozprezenie. W dn. 28 kwietnia został przeprowadzony zabieg ratujący życie, ponieważ stan dziecka bardzo się pogorszył. Podczas badania USG dostrzezono że sledziona wchodzi do klatki piersiowej a zaraz za nią żołądek co nie pozwalało Leosiowi oddychać, miał scisniete płuca. Po operacji lekarz poinformował rodziców że żołądek zrobił dziurę w osierdziu. Na szczęście operacja odbyła się bez komplikacji, rany zagoily się dobrze. Podczas pobytu na oddziale intensywnej terapii i patologii noworodka wykryto u niego bakterie która utrudniala mu dojście do siebie. Kardiolog zdiagnozowal również pierwotne nadciśnienie plucne, przez które nie mogli odłączyć go od respiratora. Cały czas wymagał dużych ciśnień i dużej dawki tlenu by przeżyć. Dodatkowo Leoś był leczony tlenkiem azotu z powodu nadciśnienia płucnego. To wszystko sprawiło że 13go maja serduszko tego dzielnego wojownika zatrzymało się podczas snu. Lekarze i pielęgniarki podjęli reanimacje która na szczęście przyniosła skutek - serduszko ponownie zaczęło bić. Leoś był niedotleniony co było widać w badaniach. Najbardziej ucierpiały nerki które po prostu przestały pracować. W badaniu usg nerki były słabo ukrwione. Lekarze zrobili wszystko co mogli żeby nerki podjęły pracę. Po tygodniu widać było poprawę w wynikach badań, nerki zaczęły znowu pracować, pojawił się kolejny problem. Płuca Leosia zaczęły byc zatkane przez gęsta wydzieline nie dająca się odciągnąć. Zdecydowano się na płukanie lekiem rozrzedzajacym. Po długich 10 dniach wydzieliny było coraz mniej. Stan dziecka zaczął się poprawiać. Pierwszego czerwca pojawiła się iskierka nadziei. Leosiowi zmniejszono nastawy respiratora a wyniki badań były zadowolajace i pozwoliły podjąć próbę stopniowego odzwyczajania od respiratora. Proces ten przebiegł szybciej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Już 3go czerwca Leoś oddychal tylko wspomagany respiratorem a następnego dnia został od niego odlaczony. Zastosowano tlenoterapie. Niestety po długotrwałym stosowaniu respiratora w płucach pojawiły się zmiany które lekarze zdiagnozowali jako od a oskrzelowa-plucna. Jednak stan dziecka poprawił sie na tyle że 10go czerwca został przewieziony na oddział kardiochirurgii dziecięcej w Gdańsku. Tam dn. 12go czerwca zespół doktora Haponiuka przeprowadził operacje - banding tętnicy plucnej. Jest to pierwszy etap operacji VSD, który pozwala uchronić płuca przed nadmiernym napływem krwi. Zabieg się udał. Leoś już wieczorem tego samego dnia dał się odlaczyc od respiratora i był wspomagany tlenem. 16go czerwca wrócił karetka do Torunia. Lekarze powoli mówią o możliwości wyjścia do domu. Przed maluchem jeszcze długa droga, próby odzwyczajania od tlenu, próby karmienia przez smoczek (teraz jest karmiony przez sondę). Żeby móc wyjść do domu potrzebny będzie niestety sprzęt i akcesoria chociażby do pielęgnacji stomii. Nie są to tanie rzeczy.

Cała kwota że zrzutki zostanie przekazana na konto rodziców Leosia.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 37

 
Dane ukryte
800 zł
 
Dane ukryte
500 zł
KB
500 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
203,01 zł
 
Dane ukryte
200 zł
KS
Katarzyna Sosnowska
200 zł
PS
paulina szczutkowska
200 zł
AR
Aleksandera rospirska
150 zł
 
Dane ukryte
100 zł
DA
Dawid
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków