Witam, mam na imię Ola, mam 18 lat, uczęszczam do szkoły średniej, mam młodszego brata który dopiero wybiera się do szkoły średniej, mieszkamy z Rodzicami i Prababcią. Chciałam prosić o pomoc w remoncie naszego mieszkania, rodzice zarabiają i mamy na normalne wydatki lecz ciągle dorabiają, nie ma ich praktycznie w domu, bardzo mocno się przemęczają by móc zarobić na co kolwiek nowego w mieszkaniu, rozumiem że każdy pracuje ale na tyle wierzę w pomoc ludzi że sądzę że mogę sobie pozwolić na napisanie tego tutaj. Moi rodzice nie dostają już żadnego zasiłku na mnie a ja muszę być teraz w domu przez złamaną rękę mojej prababci, choruje ona na cukrzycę i powinna operować rękę lecz nie jest to możliwe ponieważ grozi jej to wykrwawieniem się na stole operacyjnym

 Więc po prostu nie mam jak dorabiać w wakacje, dodam że prababcia cierpi na alzheimera i mimo że ma złamaną rękę to i tak potrzebuje wiele opieki, często nie nadąży za faktem że potrzebuje do toalety i niestety robi pod siebie, na łóżko bądź podłogę przez co popuchły panele.




Któregoś razu babcia też zalała cały przedpokój wodą bo prubowała wyjść sama z za wysokiej dla niej wanny i tam też panele popuchły przez co chcieliśmy z rodzicami zrobić remont i zrobić w całym domu kafelki podłogowe, w zasadzie to się nie znam na tym ale bardzo pomogła bym rodzicom tymi środkami płatniczymi. 
Rodzice w zasadzie robią to też dla babci ponieważ ręką jest w tak złym stanie że babcia nie umie sama wchodź do wanny ponieważ jest za wysoka i trzeba wymontować wannę i zamontować brodzik. Pewnie spadnie na mnie ogromny hejt ale nie karzę nikomu wpłacać na mój cel, a każdej osobie która wpłaci bardzo dziękuję ❤️Wiele to dla mnie znaczy.Pozdrawiam