W Oriental SPA, naszym małym azylu spokoju i relaksu, wszystko toczyło się swoim rytmem. Klienci przychodzili, aby zaznać chwili relaksu i zapomnieć o troskach codzienności. Nikt nie mógł przewidzieć, co miało nadejść.

Powódź przyszła nagle i nie oszczędziła niczego. Nasz gabinet, w którym jeszcze niedawno gościliśmy Państwa na sesjach masażu, został zalany. Woda wdarła się wszędzie, niszcząc sprzęt, meble, a nawet te małe, drobne elementy, które tworzyły naszą unikalną atmosferę relaksu.

Straciliśmy – całe wyposażenie gabinetu masażu i szkoły masażu, w której prowadziliśmy kursy i szkolenia. Sytuacja, która przyszła nagle, z dnia na dzień, pozostawiła nas w poczuciu ogromnej straty. Nasz gabinet, który jeszcze niedawno tętnił życiem i spokojem, dzisiaj nie nadaje się do użytku. Miejsce, w którym ludzie uczyli się sztuki masażu, a klienci znajdowali wytchnienie, teraz potrzebuje gruntownej odbudowy. Pracy jest strasznie dużo – usunięcie skutków powodzi, odnowienie wnętrz, zakup nowego wyposażenia – to wszystko, co musimy zrobić, aby móc wrócić do normalnej pracy, jak kiedyś.

To, co zbudowaliśmy z taką pasją i miłością, zostało zniszczone w jednej chwili. Widok zniszczeń sprawia nam ogromny ból – każdy centymetr tego miejsca jest częścią naszej historii, naszym drugim domem. Ale to nie tylko my straciliśmy. Wokół nas są inni, którzy doświadczyli tej samej tragedii. Woda nie oszczędziła nikogo, zabierając ze sobą domy, biznesy, całe życie.

Dlatego zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie. Rozpoczęliśmy zbiórkę pieniędzy na odbudowę naszej firmy. Każda, nawet najmniejsza wpłata, pomoże nam stanąć na nogi i przywrócić Oriental SPA do życia. Chcemy znowu otworzyć drzwi naszego gabinetu i szkoły masażu, wrócić do tego, co kochamy robić i dać Wam miejsce, w którym znów będziecie mogli znaleźć spokój i relaks.

Jest nam niewyobrażalnie ciężko, ale wiemy, że nie jesteśmy sami. Wierzymy, że razem z innymi, którzy doświadczyli tej katastrofy, odbudujemy to, co zostało zniszczone. Zaczynamy od nowa, ale z ogromną nadzieją w sercu. Wierzymy, że każda burza kiedyś się kończy, a po niej zawsze wychodzi słońce. Mamy nadzieję, że i dla nas, i dla wszystkich dotkniętych tą tragedią, to będzie nowy początek – silniejszy i piękniejszy niż kiedykolwiek.

Dziękujemy Wam za wsparcie i za każdą dobrą myśl. To daje nam siłę, by się podnieść i ruszyć dalej. Razem damy radę odbudować nie tylko miejsca, ale i naszą społeczność.

Dziękujemy z całego serca.