Witam, Jesteśmy Adrian I Marcin. Dwóch fajnych młodych chłopaków z ambitnymi planami. Pracujemy razem w jednej z miejscowych firm, dobrze nam się współpracuje. Mamy spoko drużynę. Z racji tego, że nasz kolega jest sporym marzycielem, często marzy o niezapomnianej wycieczce. Zwiedził już wiele krain tego świata, więc ciężko byłoby go zaskoczyć. Wspólnie z kolega postanowiliśmy pomóc naszemu koledze w organizacji wyjazdu, którego nigdy nie zapomni. Założyliśmy wspólnie słoik, do którego wrzucamy po wypłacie różne nominały, jednak po kilku obliczeniach doszliśmy do wniosku iż uzbieranie większej sumy w tym tempie graniczy z cudem, stąd też zwracamy się do wszystkich Państwa z prośbą o pomoc w naszej zbiórce. Poczyniłem już kilka telefonów w tej sprawie aby dopiąć organizację na ostatni guzik. Naszym planem i głównym założeniem wycieczki jest wystrzelenie kolegi rakietą w kosmos z biletem w jedna stronę. Z racji rzadkiego kierunku lotu wiele biur podroży odmówiło współpracy z nami. Na szczęście nigdy się nie poddaliśmy i trafiliśmy na ślad Indyjskich służb powietrznych, które zgodziło się w ramach testów zaaranżować lot naszego przyjaciela w kosmos. Nie poprzestaliśmy jednak na samym wystrzeleniu go rakietą, pragniemy umilić mu lot muzyką klasyczną oraz pysznym stekiem oraz duszonym szparagami. Koszt takiej wycieczki to blisko 3mln dolarów. My jednak potrzebujemy jedynie 500 tys złoty gdyż nie jesteśmy bierni I zorganizowaliśmy już kilka festynów na których zbieraliśmy datki i resztę dołożymy od siebie. Chcemy aby ta wycieczka była wystrzałowa.

Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to najważniejsza zbiórka w internecie, ale wierzymy w moc internetu I dobrych ludzi. Jeśli kwota przerośnie nasze oczekiwania to ucieszymy zwierzaczki w schronisku na święta :)