W ciągu ostatniego miesiąca oczy nas wszystkich skierowane są daleko na wschód, gdzie obserwujemy rozgrywającą się tam tragedię. Każdy chce w jakimś stopniu pomoc tym, którzy tego potrzebują. Dzisiaj jednak chciałabym, abyśmy wszyscy swoje oczy skierowali dużo bliżej, tuż obok nas. We wsi Charcibałda (gm. Myszyniec) rozegrała się rodzinna tragedia samotnej matki z pięciorgiem dzieci - wszystkie w wieku szkolnym (kilka lat temu zmarł tata). Matka musiała stawić czoła samotnemu prowadzeniu gospodarstwa rolnego, dzieci szybciej dorosnąć. W lutym tego roku szalejące wichury zniszczyły budynki gospodarcze, których nie udało się nawet do końca naprawic, bo dnia 21.03.2022 r. około godziny 22 wybuchł pożar w budynku, w którym stały maszyny rolnicze - wszystkie spłonęły doszczętnie. Straty są bardzo duże, bo około 100 000zl. Dla nich świat się zatrzymał. Wielkimi krokami zbliżają się prace sezonowe w polu, które należałoby zacząć wykonywać, ale nie mają czym. Oznacza to, że nie będą mieli się też z czego utrzymywać. Bardzo proszę wszystkich, którzy są w stanie wesprzeć rodzinę o wpłaty. Pomóżmy im wspólnie podnieść się po tej tragedii.