Znajdźcie proszę chwilkę i przeczytajcie do końca

Chwile temu miałem możliwość odwiedzić Kambodżę, przepiękny kraj i wspaniali, zawsze uśmiechnięci ludzie. Niestety kraj o dość tragicznej i krwawej i niedawnej przeszłości – rządy Pol Pota, który w latach 70 tych unicestwił ¼ tego społeczeństwa oraz zniszczył dorobek całego kraju, intelektualny i materialny. Każda rodzina została dotknięta tymi wydarzeniami, pomimo tego Ci ludzie dzielnie próbują teraz odbudować i stworzyć normalny, demokratyczny kraj. W miastach już widać naprawdę duży postęp ale niestety 84% społeczeństwa to ludność zamieszkująca obszary wiejskie, dotknięte biedą, brakiem wody i brakiem szkół – to wszystko miałem okazję dotknąć, zobaczyć…. To co mnie zaskoczyło mijając wsie, obszary wiejskie to ludzie, a w zasadzie dzieci które wyciągały ręce nie w geście prośby o datek a w geście przywitania i przyjazni, machając i uśmiechając się….

Na miejscu poznałem przyjaciół, bardzo mocno zaangażowanych w charytatywne działania związane z poprawa warunków życia w obszarach wiejskich: woda pitna i edukacja. Te osoby to mnisi, bardzo przyjaźni i zaangażowani ludzie z buddyjskiej organizacji: Cambodian Buddhism Association for Vulnerable Children (CBAVC), prowadzący szereg projektów mających na celu poprawę życia społeczeństwa Kamobodży http://cbavc.org/. Najważniejsze projekty to dostarczanie wody - budowa studni na obszarach wiejskich (jej brak i/lub bardzo zła jakość są powodem wysokiej umieralności i ciężkich chorób) oraz edukacja, jako najważniejszy motor wyjścia z biedy.

Chciałbym Was prosić abyśmy wspólnie wsparli projekt budowy szkoły realizowany przez organizację charytatywną CBAVC, który już się rozpoczął - całkowity budżet to 58 tys. USD. W chwili obecnej do ukończenia szkoły brakuje 8 tys USD – wiem że to duża suma, ale sądzę że każda kwota którą wspólnie uzbieramy przyśpieszy otwarcie nowej szkoły. Jesli tylko chcecie i macie taką mozliwość to bardzo prosze równiez o udostepnianie zrzutki Waszym przyjaciolom i znajomym :)