Cześć. Mam na imię Daniel. Półtora miesiąca temu dowiedziałem się że mam uszkodzoną łąkotkę i utworzyła się przy niej torbiel. Dodatkowo zablokowało się kolano, którego nie moge wyprostować i utrudnia mi to chodzenie. Jedyna szansa na powrót do pelnej sprawności to operacja - artroskopia stawu kolanowego. Na NFZ obecnie z powodu pandemii termin jest nieznany, ale i bez pandemii termin oczekiwania wyniósłby od roku do 2 lat, więc nawet nie mógłbym tyle czekać gdyż mogłoby to spowodować dalsze problemy z kolanem. Dlatego jedyna szansa na szybki powrót do zdrowia to wykonanie operacji prywatnie. Wybralem wykonanie zabiegu w szpitalu Medicover, gdyż mam tam pakiet medyczny z pracy, który daje mi 15% zniżki na operację. Niestety dalej koszt operacji wykracza poza mój zasięg pieniężny, gdyż jest to kwota 8500zł.

Kiedyś moim marzeniem było zostać piłkarzem, a dziś marzę o tym by móc uprawiać jakikolwiek sport rekreacyjnie i hobbystycznie oraz z synem grać w piłkę, a niestety muszę mu tej przyjemności odmawiać, co dodatkowo powoduje we mnie smutek, gdyż mnie również (aczkolwiek z innych powodów) nie było dane grać z ojcem w futbol.