id: hh9d8u

Pomóż mi stanąć na łapy!

Pomóż mi stanąć na łapy!

Nasi użytkownicy założyli 1 184 640 zrzutek i zebrali 1 241 026 465 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • 27.02

    Najnowsze wyniki Witka:

    Białkomocz się utrzymuje, doszedł lekki stan zapalny pęcherza moczowego. Kontynuujemy dotychczasowe leczenie plus antybiotyk i osłonę.

    be7925f472ea9ec9.jpeg

    af4bb57de5b62363.jpeg

    h6508e3937e1400c.jpeg

    ndcc073afc7cf0dd.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Chcemy wierzyć, że nie pozbyto się go jak zepsutej zabawki... 26 października 2021 dostaliśmy zgłoszenie o bezdomnym kocie z wielkim krwawiącym guzem na głowie. Kot od dłuższego czasu mieszkał pod sklepem. Pojawił się znikąd. Był dokarmiany przez okolicznych mieszkańców, ale był bez domu, bez opieki weterynaryjnej. Stał tam na deszczu patrząc swoimi ufnymi oczami, a my nie mogliśmy odmówić pomocy. 😥

u984072bd856a786.jpeg


Witek trafił pod naszą opiekę 27 października. Rozpoczęło się jego długie leczenie. Jeden antybiotyk, drugi, odrobaczenie, leczenie uszu, oczyszczanie rany. Niestety, mimo chwilowej poprawy, guz znowu zaczął się powiększać.

d60b671db1882535.jpeg

Postanowiliśmy rozszerzyć diagnostykę i 27 listopada pojechaliśmy z Witusiem do innego weterynarza - w nieco większym mieście. W zaprzyjaźnionej lecznicy zostało wykonane USG, morfologia i pobrana biopsja z guza. Guz był duży - naciekał na wszystkie węzły chłonne, powstały zwapnienia i przerzuty na drugą stronę głowy. Do tego dołączyła silna anemia i wysoki mocznik.😔

o5bc7a40cade9b4a.jpeg



Stan Witusia był ciężki, ale Wituś ma ogromną wolę walki o życie i nie mogliśmy z niego zrezygnować... Ma nieustannie duży apetyt. Przez cały ten czas grzecznie i cierpliwie poddawał się też wszystkim badaniom, oraz przyjmował wszystkie niezbędne leki.

q413a722c67d5579.jpegNa obecnym etapie możemy powiedzieć, że dla nas łączne koszty leczenia są olbrzymie, ale on tak bardzo zasługiwał na szansę... 😭


9 grudnia 2021 roku Witek przeszedł operację usunięcia guza.

Na szczęście zabieg przebiegł bez żadnych powikłań i Witek powoli wraca do zdrowia.

w02b30192baaf16c.jpeg

h3f5e729b12dde63.jpeg



Potrzebujemy jednak pomocy z pokryciem faktur za leczenie Witusia. Użyte przez nas środki oznaczają, że nie pomożemy kolejnemu napotkanemu kociakowi bo nas na to nie stać. Nawet nie chcemy o tym myśleć... Bardzo prosimy Was o pomoc w opłaceniu leczenia tego cudownego miziaka! Jest naprawdę wspaniałym kotem. Odzyskał wiarę w ludzi i bardzo zależy mu na powrocie do zdrowia.


Witek obecnie w domu tymczasowym :

eb2a56c2ce7e1a7f.jpeg


Wyniki badań :

i261b23ac1d05a24.jpeg

b134761f4a55063b.jpeg

l0cd03ac786af3dc.jpeg

b89dfab6506dbb11.jpegFaktury:


m528c716313ba630.png

b26e78d34f910a6d.jpegZa leki i jedzenie specjalistyczne:

maec5e6400cf346e.png

ic8fe63ea60f6621.jpeg

Numer konta: 09 1600 1462 1030 9079 0000 0011


FUNDACJA MIĘDZYNARODOWY RUCH NA RZECZ ZWIERZĄT VIVA!


ul. Kawęczyńska 16/39


03-772 Warszawa


z dopiskiem: Kotek Witek!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 85

BJ
Basia Jabłońska
20 zł
Anna Ż
18 zł
AG
Aga
20 zł
ND
Natalia Domaciuk
70 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
50 zł
MB
Michał B.
Hanka
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze 5

 
2500 znaków