id: hje5rx

Bejmy dla Stasia - pokonamy glejaka mózgu!

Bejmy dla Stasia - pokonamy glejaka mózgu!

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Aktywne skarbonki na zrzutce: 1
Dodaj skarbonkę do zrzutki

Nasi użytkownicy założyli 1 163 538 zrzutek i zebrali 1 208 886 807 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Kochani, od momentu rozpoczęcia zrzutki dużo się zadziało!

    Stasiu wrócił ze szpitala i dochodzi do siebie, bo sześciotygodniowy pobyt w szpitalu bardzo osłabia. Korzysta z małych przyjemności, jak kolacja z rodziną, wspólny spacer czy odpoczynek na kanapie. Powoli wraca do lepszego samopoczucia :)

    l9f980db5a4fb414.jpgStara się być aktywny, więc na ile może pracuje w ogrodzie czy spaceruje. Zależy mu, by być aktywnym i samodzielnym.

    c4cc29cb4a23d3d3.jpg14 listopada odbyła się wizyta w IOZK Immun-Onkologisches Zentrum Köln w Niemczech. Spotkaliśmy się z doktorem Stefaan'em Van Gool, który wyjaśnił nam z czego składa się leczenie immunoterapią. Szczepionka jest opracowana na podstawie DNA nowotworu, ale i również zawiera wirusy onkolityczne, których zadaniem jest zabijanie komórek nowotworowych. Dodatkowo jeszcze łączy się z elektrohipertermią, która polega na odziaływaniu falami radiowymi na nowotwór w celu podniesienia temperatury i również niszczenie jego komórek. Poza powyższymi, polega na dbaniu o zdrowie i siłę organizmu. Dopasowuje się odpowiednie witaminy i suplementy. Na koniec wizyty pobrano od Stasia kilkanaście próbek krwi w celu analizy układu odpornościowego i aktywności guza. Wyniki będą za kilka tygodni. Na ten moment musimy jeszcze w Polsce ustalić przebieg kolejnych miesięcy chemioterapii.


    Mimo, że immunoterapia jest leczeniem przyszłości, bo daje nadzieję w przypadkach, gdy lekarze rozkładają ręce, to niestety jej finansowanie spada na pacjenta i jego rodzinę.

    To, że znajdujemy się w tym miejscu, jest dzięki Wam, Waszej pomocy i wsparciu. Każdego dnia przypominacie, że to wszystko ma sens, bo wspólnie walczymy o niezwykłego człowieka, który nigdy nie chwalił się, nie opowiadał, jak wiele robi dla innych.

    Teraz my widzimy i doceniamy każdą pomoc, złotówkę, modlitwę czy życzliwe słowo ❤

    Jeśli chcesz być na bieżąco z naszymi akcjami, to dołącz do nas: Bejmy dla Stasia. Piszemy tam o naszej codzienności, wydarzeniach, dobrych ludziach. 26 listopada organizujemy rodzinny rajd w Puszczy Zielonce, a 10 grudnia odbędzie się Mikołajkowy Bieg Charytatywny. Nie może Cię zabraknąć!


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Drodzy Przyjaciele,

mój mąż, a Wasz przyjaciel, kolega Staszek, znalazł się na zakręcie swojego życia… 

W lipcu tego roku miał tylko trudności z mówieniem, a w sierpniu diagnoza pojawiła się bardzo szybko i zwaliła nas z nóg – nowotwór mózgu w postaci złośliwego glejaka w zaawansowanym stadium. Jego podstępność charakteryzuje się szybkimi i intensywnymi nawrotami. W obecnej chwili Staszek przechodzi radio i chemioterapię. Niestety nawet po przejściu tego leczenia rokowania są złe.


Jedyną szansą dla niego jest zastosowanie innowacyjnej terapii - immunoterapii. Polega na podaniu szczepionki (opracowanej z komórek nowotworowych pacjenta), by pobudzić układ immunologiczny do walki. Stosowana jest nawet w przypadku zaawansowanych nowotworów, w tym raka płuc. Plusami tej metody są mała inwazyjność i niska szkodliwość dla pacjenta, gdyż zdrowe komórki nie zostają naruszone. Cała terapia odbywa się w Kolonii, w Niemczech w instytucie IOZK. Placówka ta od wielu lat pomaga chorym z kraju i zagranicy. Koszt jest obliczany dopiero po zakwalifikowaniu pacjenta, gdyż jest uzależniony od zaplanowanej indywidualnie terapii, jednak to co najmniej 100 tysięcy EUR.


Koszty takiego leczenia niestety są poza naszym zasięgiem finansowym. Środki na terapię zbieramy już teraz, gdyż w momencie podjęcia leczenia musimy mieć uzbieraną całą kwotę. Goni nas czas, ponieważ badania kwalifikujące do immunoterapii przewidziane są na połowę listopada.


Dlatego chciałabym Was prosić o pomoc dla człowieka, który przez wiele lat swojego życia, starał się z całych sił pomagać innym. Mąż przez 27 lat był aktywnym wolontariuszem w zakresie terapii uzależnień. Potrafił zbudować relację i dzięki temu, przez te wszystkie lata, poznał wielu ludzi i jak ufam był dla nich inspiracją i mentorem. 


Od wielu lat hołdował dewizie, aby bezinteresownie pomagać innym. Najlepszym tego przykładem są dowody przyjaźni i wdzięczności oraz pomoc, jaką uzyskuje w trakcie choroby od ogromnej ilości ludzi. Widać to również w jego aktywnej działalności na rzecz lokalnej społeczności, pomagał w funkcjonowaniu naszej parafii. Zawsze był przyjazny i bardzo pomocny sąsiadom. Dla mnie mąż jest przykładem społecznika, który większą część dotychczasowego życia poświęcił pomocy innym ludziom. 


Najwięcej jednak mogą o nim powiedzieć najbliżsi, którzy wiedzą i czują jak bardzo ich kocha. Spełnia się jako dziadek i jest oparciem dla naszych córek i ich rodzin. Zawsze był wdzięczny za swoją rodzinę i często powtarza: “najwspanialsze, co mnie w życiu spotkało, to moja żona”.


Stasiu obecnie jest w trakcie 6-cio tygodniowego pobytu w szpitalu i dobrze znosi terapię. Stara się być uśmiechnięty i pogodny, ale jest świadomy powagi sytuacji. Z życzliwością reaguje na każdą osobę, którą spotyka na swojej drodze. Ma zaufanie do lekarzy i chętnie współpracuje. 


Kochani. Wiem, że wśród Was jest wielu, którzy Stasia znają i wielu, którym nie jest obojętny los jednostki. Proszę o wpłatę jakiejkolwiek kwoty, by móc przeprowadzić terapię przedłużającą jego cenne życie. Wiem, że odrobi to z dwojaką siłą pomagając innym. Jeśli nie możesz nam pomóc finansowo, to wiedz, że przesłanie jego historii dalej, zwiększa nasze szanse. 


Tak czekał na emeryturę (jest na niej od 2 lat), by móc realizować swoje plany, wspólne plany. Teraz choroba nam to uniemożliwiła. Ale nie poddamy się. Daliśmy radę z wieloma przeciwnościami, a teraz staniemy do walki z glejakiem! Zdaję sobie sprawę, że to przewrotna choroba. Wspiera mnie rodzina, przyjaciele, sąsiedzi. Przekonałam się, ilu wspaniałych ludzi mam wokół siebie, niosących pomoc w każdym momencie. Anioły są na świecie, wokół nas.

Dziękuję!


żona Aldona


Wszystkich chętnych zapraszamy na profil fb “Bejmy dla Stasia”, na którym będziemy z Wami w stałym kontakcie.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1486

preloader

Komentarze 46

 
2500 znaków