Prosimy o pomoc zwierzętom, aby przetrwały zimę i mogły odwzajemnić swą miłość dzieciom w spotkaniach z nimi na wiosnę.

Jesteśmy fundacją, która poprzez kontakt ze zwierzętami pomaga osobom z różnymi niepełnosprawnościami.

Nauczeni własnym doświadczeniem wiemy, że kontakt ze zwierzęciem potrafi czynić cuda. Nasz syn ze spektrum autyzmu pierwsze zdanie powiedział w wieku czterech lat do naszego nowo zakupionego psa. Teraz Szymon szkoli się w zawodzie i będzie znanym kucharzem.

Zbieramy pieniądze na przystosowanie części stodoły, aby zaadoptować zwierzęta przed zimą. Połowę kwoty już mamy. Trafią do nas niebawem - cielaczek rasy szkockiej o imieniu Czui, bezrogi koziołek o imieniu Max, świnka Krysia, baranek i owieczki - do nas, nie do rzeźni....

Potrzebujemy Waszych wpłat aby wybudować zwierzakom kawałek przytulnego AZYLU, aby w ciepłych boksach, przy pełnym paśniku i wstawionych szybach w okna, na wiosnę mogły hasać po naszym 1,5 hektarowym polu i uczestniczyć w terapii z osobami z niepełnosprawnościami.

Tylko tyle i aż tyle. Zróbmy to razem!