No to zaczynam przygodę Po różnych rozważaniach za i przeciw chęci posiadania auta, które będzie: terenowe, wpasowywało się w profil moich strzeleckich zainteresowań, dawało radość z jazdy i dłubania w nim, w miarę proste konstrukcyjnie, by jak najwięcej ogarnąć w nim samemu i budżetowo do ogarniecia - padło na Honkera

Po kilku miesiącach monitorowania ogłoszeń i przejrzeniu nagrań na YT od honkerteam.pl, dzięki którym chłopaki zrobili konkretny wkład w zachęcenie mnie do Honkerów, wybrałem się spod Warszawy do Mirosławca i 1 marca 2024 stałem się szczęśliwym posiadaczem Tarpana Honkera 2324 z silnikiem Andoria 4CT90 o pojemności 2.4 litra, wyprodukowanego w 1997

Honki jeździ, ale potrzebuje uwagi i dużo miłości by z zabiedzonej chabety zrobić z niego dumnego, pełnokrwistego tarpana Honkery w wojsku były łatane czym popadnie. W moim egzemplarzu zastałem straszne druciarstwo w postaci węży ogrodowych w komorze silnika, pozrywanych kabli instalacji elektrycznej, brakujących części i wielu różnych niedoróbek.

Jeśli możesz, wesprzy mnie drobną wpłatą w moich dążeniach do przywrócenia Honkerowi dawnej świetności, a następnie wyniesiniu go na nowy poziom. Postępy z prac będę publikował w mediach społecznościowych.

Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękuję słowami 'Bóg zapłać' i błogosławię: niech Pan wejrzy na Waszą dobroć i odpłaci w tym życiu lub przyszłym! 🙏

Zapraszam wszystkich chętnych do obserwacji i towarzyszenia nam w tej przygodzie, która właśnie się rozpoczyna!