SYTUACJA W OBOZACH UCHODŹCZYCH DLA SYRYJCZYKÓW JEST TRAGICZNA

• ludzie mieszkają w czymś co się składa częściowo z kamieni, a częściowo z plandek. Nie mają ochrony przed wilgocią ani zimnem. 
• Kiedy mają piec, często nie mają pieniędzy na opał
• Zimno i wilgoć powodują różne choroby, przeziębienia, zapalenia (często dróg moczowych), a nawet śmierć (np. dn. 24.1.24 1,5-letni chłopczyk)
• Panują wyzysk i drożyzna: za pracę w kamieniołomie dniówka wynosi 1,5 USD. Można za to kupić trochę chleba i kilka warzyw - dla całej rodziny!! Dla porównania ceny jedzenia i opału: 1 jajko - 0,5 USD; litr mleka: 1,25 USD; litr oliwy - 3,5 USD ; 1 kg gazu - 5 USD. Ludzie mają dziennie 1 mały posiłek, często jednoskładnikowy, np. ziemniaki, bulgur, ryż.

W skrócie głód, niedożywienie, chłód, nędza, choroby.

Zbieram dla: 

• Salam, która od 13ego roku życia wychowuje dzieci swojego brata i bratowej, oboje zginęli w wojnie, jak też ich rodzice
• Fatimy - samotnej mamy dwójki dzieci, która jest już na skraju możliwości - bez męża nie ma dochodu. 
• Rodziny Nasreen, którą już znacie z innej zbiórki, i dla której Mamy niektórzy dali na operację Kamnicy nerkowej (operacja się udała! Dziękuję)

W miesiącach zimowych i przejściowych regularne wsparcie jest bardzo ważne. Dlatego założyłam zbiórkę cykliczną. Nawet jeśli będzie to mała kwota - ona pomoże. Ceny macie powyżej. DZIĘKUJĘ