Puckie Hospicjum p.w. Św. Ojca Pio to dziedzictwo ks. Jana, miejsce wyjątkowe, o które musimy dbać, bo jak sam pisał:

„ …moim największym marzeniem jest to, żeby nie padło hospicjum w Pucku.

To jest moje dzieło, poświęciłem mu dziesięć lat życia. Muszę zrobić wszystko, żeby je zabezpieczyć.”

ks. Jan Kaczkowski, „Grunt pod nogami”

I chociaż Puckie Hospicjum ma się świetnie, działa tak jak by sobie tego życzył sam Założyciel, jest miejscem, w którym często ostatnie chwile życia nabierają innego wymiaru, to w imieniu Morsowe Love pragniemy dołożyć cegiełkę naszego wsparcia i chęci wyrażenia wdzięczności, że jest, działa i robi to najpiękniej jak można!

JAK POMÓC?

Świąteczne chwile to magia czasu, który nastraja nas wyjątkowym klimatem, otwiera nasze serca na potrzeby innych dając nam poczucie spełnienia dobrego uczynku. Wykorzystajmy tegoroczny czas na czynienie dobra dla podopiecznych Puckiego Hospicjum.

Wesprzyj naszą zbiórkę!

Wpłać nawet najmniejszą kwotę na:

https://zrzutka.pl/z/napetardzie+

a Wolontariuszki z Morsowe Love w Twoim imieniu

wręczą w dniu 6 grudnia prezenty Podopiecznym przebywającym na oddziale.

Oto lista zakupów uzgodniona z Elfami Świętego Mikołaja :-)

24 szt. Kołder 140x210

24 szt Poduszek 70x80

24 szt poduszek „jasiek”

24 komplety poszewek

24 szt koce polarowe

Pianka do ciała myjąca SENI CARE 500ml

100szt jednorazowych maszynek do golenia

Balsamy do ciała 

Chusteczki nawilżające,

Pampersy rozmiar 2 i 3

Podkłady 

Myjki

Grzejnik tarasowy gazowy 1 szt

Zbiórka trwa do 3 grudnia –

mamy 40 DNI na napełnienie Mikołajowego worka prezentami

i uzbieranie potrzebnej kwoty 30 tysięcy złotych

Zakup środków do dezynfekcji oraz higieny osobistej wynikają bezpośrednio z szerzącej się pandemii wywołanej wirusem COVID-19, która rozprzestrzenia się każdego dnia. Ochrona Podopiecznych w tym trudnym czasie jest najważniejszym zadaniem postawionym przed Zespołem Puckiego Hospicjum.

Rodziny i bliscy odwiedzający Podopiecznych Hospicjum, są zmuszeni przez pandemiczną rzeczywistość do kontaktu "przez okno". Tylko taka forma jest najbezpieczniejsza dla wszystkich!!!

Ze względu na zmieniającą się aurę, Podopieczni odmawiają lu skracają wizyty swoich bliskich, ze względu na obawę o ich zdrowie! Grzejnik tarasowy jest jedynym rozwiązaniem, które zapewni odpowiedni komfort wizyt jesienią oraz zbliżającej się zimy!!!

MOŻEMY POMÓC!!!

Pamiętajmy przesłanie Ks. Jana Kaczkowskiego  

„Chorowanie to też życie, które można wypełnić sensem.”