Poznajcie Lakiego. Laki to 5 miesięczny piesek, który bardzo już zdążył zmienić moje życie na lepsze pojawiając się w nim. Za nami piękne już 3 msc mimo wielu przeciwności na starcie i ciężkiej akceptacji przez moje kotki, jest radością i nas wszystkich. Niestety w poniedziałek Laki uległ wypadkowi i wpadł prosto pod koła jadącego dużego samochodu. ,,Aż, tylko” uszkodzone zostały obie tylne łapki. Jedna goi się dobrze, drugiej grozi amputacja ponieważ wdaje się martwica. Dlatego nie mam czasu żeby czekać, teraz każdy dziej jest ważny. Niestety koszty dwudniowego leczenia wyniosły już ok. 600 zł, dziś jestem po kolejnej i 150 zł wizyta, a wizyty musimy mieć codziennie. Stad zwracam się do Was i pierwszy raz proszę o tak wiele. Wystarczy, ze każde dobre Serducho wpłaci 1 zł, jest nas Wielu, rozbijając na najmniejsza sumkę w postaci 1 zł możemy uzbierać wiele. Nie znam dokładniej sumy leczenia, wszystko zależy od rozwoju sytuacji i możliwości.

Proszę, pomóżcie mi sprawić, aby Laki dalej mógł biegać po ogródku i przynosić mi swoje misie, żebyśmy dalej chodzili na nasze spacerki do lasu, mieliśmy razem zbierać grzyby, zdobyć góry i inne zakątki Polski i świata, żeby dalej był tym radosnym, wiecznie energicznym, żeby znów szczekał i hasał jak do tej pory i żeby wrócił Mój najukochańszy Psiak, który tak bardzo pozytywnie zmienił moje życie . Teraz jest smutny, zgaszony, serce mi pęka na ten widok. Nigdy nie byłam tak bezsilna jak teraz. Obiecałam mu, ze będzie jak dawniej- mam nadzieje, że pomożecie mi dotrzymać słowa. ❤️

Uzbierana suma jaka zostanie po leczeniu TRAFI NA SCHRONISKO LUB FUNDACJE DLA ZWIERZĄT - jakie wybierzemy wspólnie jak przyjdzie na to czas :)