Kochani moi!

Jak co roku staram się pomóc rodzinie włączonej do Szlachetnej Paczki.

W tym roku wybrałam samotnego pana Franka.

Już kilka osób zadeklarowało swoją pomoc, natomiast nadal nie wszystkie potrzeby są spełnione. Zbiórka została utworzona, by nazbierać na:

* kurtkę

* spodnie

* koszulę

* koszulki

* buty zimowe

* sportowe

* ręczniki

* pościel

* maszynkę do golenia

A oto historia pana.

Pan Franciszek jest osobą samotną. Posiada orzeczenie o niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym. Ukończył szkołę zawodową na kierunku ślusarz-mechanik, w klasie specjalnej. Od dzieciństwa choruje na skoliozę kręgosłupa, co uniemożliwia mu pracę fizyczną w swoim zawodzie. Jest aktywny zawodowo. Wymaga pracy w warunkach chronionych. Pracuje jako pracownik ochrony w prywatnej firmie. Mieszka sam w domku jednorodzinnym po rodzicach. Wcześniej pan Franciszek żył z rodzicami. Rodzice sprawowali opiekę nad synem i pomagali w codziennym życiu. Niestety oboje zmarli. Ojciec cztery lata temu, a matka dwa lata temu. W związku z czym sytuacja pana Franciszka uległa pogorszeniu.

Pan Franciszek jest osobą bardzo religijną. Aktywnie uczęszcza do kościoła i jest osobą bardzo wierzącą. Wiara daje mu siłę na pokonywanie codziennych trudności. Pan Franciszek jest od ponad 30 lat wolontariuszem w miejscowym Stowarzyszeniu Osób Niepełnosprawnych. Odwiedza starsze osoby, zanosi im paczki, czasem robi dla nich zakupy. Pomaganie ludziom daje mu dużo satysfakcji i dzięki temu czuję się potrzebny i mniej samotny. W wolnej chwili uwielbia chodzić na spacery ze swoich psem Reksiem. Pies jest częścią rodziny pana Franciszka. Jedyną istotą, do której w domu może się odezwać. Pan Franciszek spędza również dużo czasu na pracach przy domu. Przychody miesięczne to 2915 zł, koszty utrzymania to 2005 zł. Dochód na jednego członka rodziny wynosi 910 zł.

Wrzuć choć parę złotych. Razem stać nas na dobro <3