Pan Bogdan ma 61lat , kiedyś żył jak każdy z nas - prowadził swoją firmę, miał mieszkanie, wszystko wyglądało dobrze. Niestety jego sytuacja uległa dramatycznej zmianie kiedy dostał udaru mózgu i zapadł w śpiączkę - przez to wszystko spędził bardzo długi okres w szpitalu. Przez ten czas stracił praktycznie cały swój majątek został tylko samochód w którym zamieszkał razem ze swoim psem( pies przez pobyt w szpitalu Pana Bogdana był w schronisku) . Jedynym jego dochodem jest niewielki zasiłek z opieki społecznej, nie posiada on żadnych świadczeń z Zusu (renta/emerytura) mimo posiadanego orzeczenia o pierwszym stopniu niepełnosprawności oraz żadnego ubezpieczenia. Ze względu na warunki pogodowe przygarnęła ich dobra dusza, niestety rozwiązanie to jest tymczasowe....

Na domiar złego wymaga On stałej opieki lekarskiej , badań kontrolnych jak i leków - jest to koszt miesięczny około 600zł

Nie posiada tak naprawdę żadnych ubrań, środków higieny....

Celem tej zrzutki jest pomoc poprzez

-zapewnienie odpowiedniej opieki lekarskiej

-wynajęcie lokum i opłacenie go z góry na długi okres czasu do momentu aż uda się uzyskać odpowiednie wsparcie ze strony władz miasta

-na opiekę weterynaryjną nad psem

-na rzeczy codziennego użytku jak ubrania

-na jedzenie