Takie maleństwa jak te na zdjęciu trafiają do nas co rok w okresie wiosenno-letnim

Odchowanie takich kociąt jest bardzo trudne i pracochłonne, trzeba je karmić, masować co 2-3 godziny, również w nocy. Oczywiście mówimy tu o kociętach niesamodzielnych które straciły mamę. To jedna wielka loteria czy się uda...one tak bardzo szybko tracą temperaturę, przy braniu ich do karmienia robią się chłodne w kilka minut..

Sytuację bardzo ułatwił by nam INKUBATOR

To nasze marzenie od lat...dałby szansę takim maluszkom.

Na razie musimy się skupić na uregulowaniu faktur oraz o zaopatrzeniu maluchów w mleko i pasztety, Inkubator zostaje w sferze marzeń

. Dzisiaj trafiły do nas trojaczki. Podobno dwie dziewuchy i jeden facet. Dzieciaki potrzebują mleka, Cała trójka zasmarkana czyli leczenie, do tego szczepienia, odrobaczenia, paszteciki dla podrostków. Nie mówiąc o zabawach, kocykach, poidełkach, preparatów na kolki, witamin i za chwilę się okaże, że tysiąc innych rzeczy.

Jeżeli możesz pomóż. Jeśli nie możesz pomóc udostępnij.

Jak mozesz pomóc:

• wpłać piątaka na kociego dzieciaka
• kup coś dla nich -mleko, podkład, paszteciki
• udostępnij