id: hsyua4

Na operację bioder córki Kaliny

Na operację bioder córki Kaliny

Nasi użytkownicy założyli 1 233 422 zrzutki i zebrali 1 370 273 663 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Prosimy o wsparcie dla naszej córeczki, siedmioletniej trojaczki Kaliny Siuty, która wymaga poważnej i skomplikowanej operacji bioder.


Kalinka i jej dwie siostry przyszły na świat przedwcześnie , na przełomie 29/30 tyg. ciąży, 20 lipca 2013r w łódzkim szpitalu im. Pirogowa. Są skrajnymi wcześniakami. Na skutek wielorakich wcześniaczych powikłań, dwie z nich mają orzeczoną niepełnosprawność. Lena ma połowicze porażenie mózgowe, zaś Kalina, najbardziej doświadczona przez los, ma porażenie mózgowe obustronne (kurczowe), niedowład spastyczny czterokończynowy i znaczną niestabilność tułowia. Jej życie od początku naznaczone jest walką, o zdrowie, sprawność i znalezienie swego miejsca wśród zdrowych rówieśników.

ab844965f0948568.jpeg


Obecnie Kalina porusza się na wózku inwalidzkim i z roku na rok, pomimo intensywnej rehabilitacji od urodzenia, jej stan pogarsza się. Córeczka ma też wadę wzroku, nosi okulary. Kalina ma za sobą operację oczu oraz ubiegłoroczny zabieg fibrotomii Metodą Ulzibata.


b580799695b94826.jpeghb3ff62af516d461.jpeg

eda7d9acf3d99c24.jpeg

Kalina jest rehabilitowana codziennie, pionizuje się w specjalnym pionizatorze odwodzącym biodra, nosi kamizelkę wzmacniającą tułów, na nóżkach ortezy, a na biodrach ortezę SWASH. Mimo to, jej schorzenia powodują, że organizm wciąż przegrywa tę nierówną walkę z samym sobą, a Kalina ze smutkiem patrzy na swoje siostry, które czynią duże postępy, także pomimo swych ograniczeń. Coraz częściej z jej ust padają pytania: "Mamo, dlaczego ja?", "Dlaczego muszę być niepełnosprawna?", "Dlaczego ćwiczę i ćwiczę, a jest coraz gorzej?"


Przed nią najpoważniejszy dotąd zabieg – operacja bioder, który ze względu na złożoność skomplikowanych procedur oraz fakt uniknięcia zastosowania gipsów pooperacyjnych (co jest kluczowe w dalszej rehabilitacji, szybkim powrocie córki do formy i dalszych próbach ćwiczeń w pionie i pozycji siedzącej) musi być wykonany w prywatnej placówce. Niestety, mimo początkowych niezłych rokowań i ciężkiej pracy, prawe biodro Kaliny stopniowo ulegało pogorszeniu, nie pomogły stosowane dotąd metody i sprzęty, prawe biodro jest już niemal całkowicie poza panewką, stan lewego także się pogarsza, potrzebna jest jak najszybsza operacja. Ponieważ sytuacja z pandemią Covid 19 znacznie opóźniła wszelkie zdrowotne konsultacje, dopiero późną jesienią ubiegłego roku Kalina została zakwalifikowana do operacji w Instytucie Paleya w Warszawie. Czeka ją skomplikowany zabieg oraz długotrwały i mozolny powrót do formy, wymagający jeszcze intensywniejszej rehabilitacji pozabiegowej. Lekarze specjaliści zaproponowali operację składającą się z następujących procedur


Osteotomia Degi lub potrójna osteotomia miednicy po prawej stronie

Obustronna osteotomia osteoplastyka ze skróceniem oraz waryzacją kości udowych

Stabilizacja wewnętrzna płytami blade plate OP

Ewentualna osteotomia miednicy po lewej stronie.

Obustronne uwolnienie oraz wydłużanie mięśni okolicy stawów biodrowych (mięsień prosty uda, pasmo biodrowo piszczelowe, mięsień gruszkowaty)

Ewentualna rekonstrukcja więzadła głowy kości udowej

Uwolnienie nerwu udowego oraz kulszowego obustronnie

Ewentualne wydłużenie przywodzicieli.


Na ten cel potrzebna jest kwota 172 650,00 zł. Termin operacji wyznaczono na koniec kwietnia br. Do tej pory udało nam się uzbierać niemal połowę tej kwoty, ale bez Państwa pomocy nie mamy szans uzbierać całości. Nie zostało zbyt wiele czasu, Kalina dłużej już czekać nie może, obecnie, przez zwichnięte biodra, nie jest już nawet w stanie utrzymać jako takiej pozycji siedzącej (miednica nie daje wsparcia wiotkiemu tułowiu) i córka niemal dosłownie ‘leży’ na zamontowanym do wózka inwalidzkiego stoliku. Musieliśmy także zaprzestać ćwiczeń z chodzikiem, gdyż było to już za duże obciążenie dla jej organizmu.


Kiedy Kalina miała trzy latka i zaczynała swoje ćwiczenia w chodziku, lekarze pokusili się nawet o prorokowanie, że piąte urodziny przejdzie ‘na trójnogach’. Niestety, rzeczywistość mocno zweryfikowała te opinie i zniszczyła część naszych marzeń. Nie wszystkie jednak, wciąż wierzymy w to, że poprawiając stan bioder córeczki, staniemy do dalszej walki o jak najlepszą sprawność jej ciała i choć trochę ulżymy jej w trudach codzienności, której żaden siedmiolatek nie powinien doświadczać.


v75451446d2258da.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 29

 
2500 znaków