Rozpaczliwy i pokorny apel o pomoc w dwóch życiowo kluczowych dla mnie sprawach
Rozpaczliwy i pokorny apel o pomoc w dwóch życiowo kluczowych dla mnie sprawach
Nasi użytkownicy założyli 1 238 738 zrzutek i zebrali 1 383 869 688 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Link do wymarzonego pojazdu :
https://www.willhaben.at/iad/gebrauchtwagen/d/auto/graf-carello-graf-carello-duett-490619464
Pozdrawiam
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witam ślicznie
Moje nazwisko Anna Kurek, jestem 76 letnią, schorowaną mieszkanką gminnej miejscowości Radostków opodal Częstochowy.
Zwracam się do Państwa pełna rozpaczy, ale i nadziei w wyjątkowo ważnych, kluczowo istotnych dla egzystencji sprawach ..
Dotychczas byłam aktywnie zaangażowana w pomoc innym, zwłaszcza młodzieży, dzisiaj sama potrzebuje pomocy.
Jestem emerytowaną nauczycielką tzw. starego portfela(pomimo 32 lat uczciwej pracy w mierze edukacji), mam pod opieką bezdomnego człowieka w wieku 88 lat, z którym dzielę dach. Niestety mój stary kamienno drewniany dom, pomimo licznych trudów i starań, regularnie niszczeje, zapada się w gruncie i mimo ocieplenia z zewnątrz jest zawilgocony .
Jestem alergikiem,ponadto nabawiłam się reumatyzmu. Niesprzyjające warunki życia, sprawiły, iż uległam licznym urazom kręgosłupa, deformacjom kolan i bioder, na co posiadam stosowną dokumentację medyczną .
Moja prośba w tym miejscu dotyczy zgromadzenia odpowiedniej kwoty na zakup choćby domku typu holenderskiego Swift Burgundy 631,który zabezpieczyłby godne potrzeby mieszkaniowe moje i podopiecznego ,za którego zdrowie i życie czuję się odpowiedzialna.
Oto link do wymarzonego typu domku: https://allegro.pl/oferta/domek-holenderski-angielski-caloroczny-a631-9858316467?reco_id=df73cd32-2666-11eb-858d-246e9677fb88&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951&fbclid=IwAR0cCCuux7feSP8Yled0nTR3otXQggqTUBrPArGHzReJqRedacr8KOEWKIE
Ponadto mam kłopoty z dalekosiężną mobilnością, jestem posiadaczką bardzo awaryjnego, 24 letniego Nissana Micra co, niedawno, po raz ostatni podbito mi przegląd rejestracyjny .
A przemieszczać się muszę niezależnie od pogody-choćby do najbliższego sklepu, poczty ,banku ,kościoła mam ponad 4 km. Dotychczas żywo udzielałam się w akcjach charytatywnych,także w pracy z młodzieżą ucząc malowania, rzeźby w Stowarzyszeniach
działać w GOKiS,
w Zrzeszeniu "Razem na wyżyny" dla młodzieży, w Zrzeszeniu Literackim Etiuda i w Pracowni malarskiej, gdyż kilka lat temu, odkryłam w sobie talent malarski, który wykorzystuję w sposób niekomercyjnie pasjonacki, by czynić świat piękniejszym .
I tu moja kolejna prośba o pomoc w zdobyciu środków na wymarzony elektryczny pojazd, a konkretnie inwalidzki typu Craft Carello Duett wraz ze stosownym wyposażeniem opcjonalnym.
Niestety, kwota jego zakupu jest astronomicznie zaporowa, wynosi 13000 euro (za nowy model trzeba u austriackiego producenta zapłacić w zależności od wyposażenia 20-25 tys euro, więc można to relatywnie co dane mi było znaleźć, uznać za "cud i okazję").
Wraz z pomocą bliskiego przyjaciela, znającego moja sytuację, znalazłam po wielu miesiącach intensywnych poszukiwań na portalach niemieckich, ten wymarzony, będący w świetnym stanie technicznym choć, 2 letni, lekko używany,pojazd elektryczny nieco ekscentryczny, designerski, w sam raz dla wrażliwej duszy artystki, a konkretnie model skutera inwalidzkiego Graf Carello Duett wraz z pakietem odpowiedniego wyposażenia, który byłby moim mobilnym łącznikiem i oknem wobec świata zewnętrznego, moimi niezawodnymi nogami oraz szczęściem. Pragnę Państwu ukazać swój wymarzony pojazd w linku, celem jego rzeczowego oglądu(sprzedający wspomniał, iż na życzenie kupującego, może usunąć widoczne naklejki i pluszaczki, pozostawiając wyposażenie w kabinie):
https://www.willhaben.at/iad/gebrauchtwagen/d/motorrad/graf-carello-duett-420749438
Sądzę, że cud pozyskania domku holenderskiego i wymarzonego egzemplarza Graf Carello, otworzyłby mi nowe przyczółki możliwości działań społeczno artystycznych, a nawet wychowawczo pedagogicznych.
Wciąż ścigam się z Bogiem i z Losem w maratonie o zrealizowanie dwóch wielkich marzeń życia, które traktuję równorzędnie jako konieczność życiową ...
(Podane koszty, powiększone zostały wyłącznie o spodziewane koszty transportu domku i pojazdu, których sama nie jestem w stanie pokryć).
Jeszcze raz bardzo proszę, wręcz błagam o życzliwe pochylenie się nad przedstawionymi wyżej, pokornymi prośbami, rozważaniem pomocy w moich problemach, które wbrew pozorom nie są banalne.
Z wyrazami poważania i i szacunku-
Anna Kurek
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!