Aleksander pilnie potrzebuje kasku korekcyjnego!

Jestem mamą sześciomiesięcznego Aleksandra. Synek przyszedł na świat w 35.

tygodniu ciąży 25.05.2020r. i dostał wówczas 9 pkt. w skali Appcu. Po urodzeniu

miał niewydolność oddechową. 

Zostało wykonane USG przezciemiączkowe, podczas którego wykryto krwawienie II

stopnia. Po dwóch miesiącach po wyjściu ze szpitala Aleksander został skierowany

na ponowne USG. Po konsultacji z lekarzem stwierdzono deformację czaszki -

spłaszczenie głowy z tyłu po stronie prawej. Zalecono układanie główki na lewą

stronę, lecz nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów.

Aleksander został skierowany na terapię kaskową, która nie jest w Polsce

reundowana z NFZ. Terapia ma na celu skorygować kształt główki dziecka w taki

sposób, aby umożliwić mu prawidłowy rozwój mózgu. Czasu jest niewiele bo

specjalny kask na główkę trzeba założyć jak najszybciej.

Koszty terapii nie są niskie - w obecnej sytuacji nie stać nas na zakup kasku.

Aby mieć szansę na zwycięstwo potrzebujemy Ciebie i Twojego wsparcia - od tego

zależy reszta życia i przyszłości tej małej istoty.

Istnieje wizja tego że Aleksander będzie w pełni samodzielny i sprawny. Dzięki

temu budzi się w nas nadzieja. Jeśli z pomocą nie zdążymy w odpowiednim

momencie jego życie będzie pełne cierpienia i barier.

Jako kochająca mama bardzo się martwię o zdrowie synka, chcę widzieć

jak dorasta w zdrowiu i szczęściu oraz cieszyć się razem z nim wspólnymi

chwilami.

Zwracam się z apelem o pomoc w zbiórce pieniędzy dla naszego chorego synka

Aleksandra. Za wszelką pomoc Serdecznie dziękuje.