Witam wszystkich mnie obserwujących i czytających te „wiadomości”.

Słuchajcie jest opcja pomocy 11 psom, które zostały same w tragicznych warunkach po śmierci swojej właścicielki 😔 Chcemy bardzo, żeby uniknęły schroniska, ale potrzebne są fundusze na podstawowe ogarnięcie weterynaryjne każdego psa. 

1 pies 900 zł. - dużo ? Jak komuś dużo to zapraszam do pomocy, przejęcia psów i ogarnięcia taniej. 

Psów jest 11 sztuk x 900 zł. = 9900 zł. I tyle potrzeba, aby je uratować. Niektóre psy mają jakieś wyłysienia na skórze, co to? Nie wiem, potrzebne pewnie będą badania jakieś i leczenie.

Nie będę się tu rozpisywać, napisze krótko. Jeżeli nie uzbieram funduszy na te psy, to moja pomoc bezdomniakom na jakiś czas zostaje zawieszona - nie pomogę nikomu, kto mnie poprosi o pomoc dopóki na tej zbiórce nie będzie 100 %. A o pomoc mnie prosicie co raz częściej.. Także tylko od ludzi teraz zależy, czy będziemy z mężem działać, czy pójdziemy wreszcie na „urlop”. To nie jest szantaż, ale pamiętajcie, że są pewne granice i pomaganie działa w dwie strony i teraz ja po prostu tego bym chciała. 

Psy czekały na pomoc od 15 października, czyli od dnia śmierci ich Pani. Minęło 10 dni, bardzo ciężkich dla mnie dni, bo robiłam wszystko, żeby te psy otrzymały pomoc i pomoc mogą otrzymać, ale potrzebne są fundusze na to wszystko. 

Także proszę o wpłaty, nawet najmniejsze, bo każda jedna wpłata przybliży do celu. 

Zachęcam firmy do wpłat, podziękuje w poście i oznaczę, mam sporo obserwujących, może ktoś skorzysta w Waszych usług / odwiedzi Wasze sklepy. 

Psy będą zaopiekowane i przygotowane do adopcji.

Pamiętajcie DANE DOBRO POWRACA 💞