Witam. Do niedawna Figa była jak petarda, kto zna ten wie, kto nie zna, zapewniam, że była jak połączenie conajmniej trzech żywiołów. Niestety pech chciał, że przy piątkowych beztroskich zabawach z innym pieskiem, nie wiadomo jak, nie wiadomo kiedy, Fifi uszkodziła sobie rdzeń kręgowy i właściwie w sobotę wieczorem kompletnie nie miała czucia w tylnej części ciała. Od niedzieli spędziła większość czasu u weterynarza, później w klinice neurologicznej. Operacja rdzenia kręgowego okazała się niezbędna. Choć Figa już nigdy nie wróci do pełnej sprawności, prawdopodobnie będzie na wozeczku, operacja była konieczna, aby degradacja rdzenia nie postępowała. Niestety wiąże się to z wysokimi kosztami... Ponad nasze możliwości. Jednak nie możemy pozwolić jej cierpieć, nie poddamy się też bez walki. Zatem zwracam się w imieniu Figi o chociażby najmniejszy wyraz wsparcia. Dziękuję za zrozumienie, pozdrawiam serdecznie. Jesli chodzi o kwotę zrzutki, obejmuje ona operację, oraz kolejne dni hospitalizacji. Do tej pory wszystkie zabiegi wyniosły około 2700zł, czego dowód załączam na zdjęciach.