Pod naszą opieką znajduje się obecnie ponad setka kotów. W samej kociarni mieszka około 70 z nich – w pokojach wewnętrznych, na wybiegach zewnętrznych i w wolierach. Mamy również specjalne miejsce, które odgrywa kluczową rolę w codziennym funkcjonowaniu naszego azylu – szpitalik.

To właśnie do szpitala trafiają nowe koty – zarówno chore i powypadkowe, jak i te pozornie zdrowe, które przed dołączeniem do kociarni muszą przejść obowiązkową kwarantannę. Szpitalik to miejsce, gdzie opiekujemy się najsłabszymi, wymagającymi szczególnej troski.

Dlatego tak ogromne znaczenie ma dla nas utrzymanie tam absolutnej czystości. Każdego dnia myjemy podłogi oraz wszystkie powierzchnie płaskie środkiem dezynfekującym – Virkonem. Jest to środek, który skutecznie eliminuje wirusy, bakterie i grzyby. Dodatkowo regularnie odkażamy klatki i otoczenie każdego kociaka, by zminimalizować ryzyko przeniesienia chorób między nimi.

To żmudna, ale niezbędna praca, a zużycie środków czystości – zwłaszcza Virkonu – jest ogromne. Niestety, Virkon to bardzo kosztowny preparat, a nasze zapasy topnieją.

Dlatego prosimy Was o pomoc. Zbieramy środki na zakup większej ilości Virkonu, który pozwoli nam kontynuować codzienną walkę o zdrowie naszych podopiecznych.