Na leczenie bezdomnego 3 miesięcznego Lakiego
Na leczenie bezdomnego 3 miesięcznego Lakiego
Nasi użytkownicy założyli 1 221 851 zrzutek i zebrali 1 336 473 490 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności23
-
Lakuś rośnie, ma dobrą kondycję, jest radosny i przy każdej okazji ucieka z klatki.
Nic dziwnego, bo poza tym że ma problemy z oddawaniem kupy przez zrośnięte złamanie bioderek, to przecież już całkiem zdrowy kotek.
Oczywiście czeka go poważna operacja, teraz jest na lekach pozwalających mu się wypróżniać (utrzymywana jest lekka biegunka) bo wyciskanie stało się trudne i bardzo uciążliwe, bywało że kończyło się lewatywą.
Zamieszczam ostatni przelew na konto stowarzyszenia PTOnZ, które opałaci kolejną fakturę, ale niestety 206 pln ze zrzutki nie wystarczy nawet na 1/4 kosztów stycznia 2022.
Każda złotówka ma znaczenie.
Proszę o wsparcie ❤️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
27 listopada 2021 znalazłam małego kotka w bardzo złym stanie.
Był przykurczony głodny, odwodniony, wychłodzony, cały w odchodach. Bardzo płakał.
Udało mi się go zwabić jedzeniem do transportera.
W trybie pilnym pojechałam do lecznicy PulsVet w Pionkach gdzie mały otrzymał wszelką pomoc i natychmiastową diagnostykę.
Zrobiliśmy badanie kału, który lał się z niego, wykonaliśmy testy na Fip/Felv, białaczkę, morfologia wykazała ogromny stan zapalny. Choroby zakaźne wyszły ujemne (zdjęcie znajduje się w katalogu ze zdjęciami).
Po umyciu malucha, dostał zastrzyki, kroplówkę podczas której leżał na moich kolanach na termoforze, zawinięty w kocyk. Był taki grzeczny, cierpliwy♥️
Kolejne dni, to następne badania - robaczyca (tasiemce i nicienie w ogromnych ilościach - trute powoli żeby Lakiemu nie zrobić krzywdy),USG (płyn w brzuszku), zdjęcia RTG które pokazały zatkanie jelita kulami z robaków, zgazowanie przewodu pokarmowego, rozszerzenie jelita - światło aż do 4 cm, codzienne wyciskanie moczu gdyż pęcherz nie pracował, kolejne kroplówki, zastrzyki, lewatywy, parafinowanie, leki na zagęszczenie kału.
Nastąpiła poprawa w zakresie oddawania moczu - pęcherz zaczyna podejmować pracę, robaków jest mniej, jelito zmniejszyło światło do 2,38 cm.
Wprawdzie nadal jest problem z kupą, ale kolejne RTG pokazało kolejny poważny problem - maluch ma złamane biodra, co także powoduje zwężenie, które uniemożliwia mu normalne wypróżnianie i wzmaga blokadę.
Laki nie daje oznak bólowych, ale bardzo cierpi co widać bo robi się osowiały.
Musimy podjąć się operacji, bo to jedyna szansa aby mógł wrócić do normalnego funkcjonowania.
Bardzo proszę o pomoc dla niego. To jest jeszcze maleństwo, które ma szansę na życie. Laki to cudowny kotek, który znosi wszystkie zabiegi bardzo dzielnie, który pomimo cierpienia przytula się, patrzy prosto w oczy i mruczy jak mały traktorek.
Nie mogę mu odmówić szansy, ani pomocy.
Będę zamieszczać zdjęcia dokumentujące leczenie, a także Lakusia żebyście zobaczyli jaki to cudowny kotek.
Ma dopiero około 3 miesiące, ale to z czym się musi mierzyć jest straszne.
Jestem u niego codziennie, przywożę gotowane mięso, które uwielbia, pomagam przy nim i proszę żeby walczył - mam nadzieję, że posłucha ♥️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!