MÓJ CEL

Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy! Cel mojej tegorocznej zbiórki pozostaje niezmienny – jest nim zebranie funduszy na kolejne urządzenie GPS/GSM, które już w lipcu zostanie założone na jedno z piskląt łabędzi krzykliwych z krajowej populacji lęgowej.

Umożliwi to lepsze zbadanie fenomenu wędrówek odbywanych na lato przez nasze niegniazdujące łabędzie krzykliwe na północ kontynentu. Skrajnie małe zagęszczenie mieszkańców w wysokich szerokościach geograficznych sprawia, że stosowanie standardowych obrączek szyjnych jest w tym przypadku niewystarczające. W latach 2019-2023 dzięki wsparciu niemal 450 osób udało mi się założyć pierwsze w Polsce nadajniki na ten gatunek. Wiele z nich wciąż przesyła dane, niemożliwe do uzyskania w inny sposób.

Nazywam się Krzysztof Dudzik. Mieszkam i pracuję w województwie świętokrzyskim. Od ponad 20 lat prowadzę badania nad wędrówkami, przeżywalnością młodych, biologią rozrodu i procesem zasiedlania nowych stanowisk przez łabędzie krzykliwe. Informacje na temat moich dotychczasowych publikacji są dostępne tutaj:

https://www.researchgate.net/profile/Krzysztof-Dudzik

Jestem współzałożycielem strony Łabędź krzykliwy w Polsce https://www.facebook.com/Labedz.krzykliwy/ służącej popularyzacji wiedzy o tym gatunku. Posiadaną wiedzą dzielę się na zjazdach przyrodniczych, spotkaniach ornitologicznych i podczas bezpośrednich kontaktów z obserwatorami przyrody.

CO DOTYCHCZAS UDAŁO SIĘ DOWIEDZIEĆ?

Losy populacji łabędzi krzykliwych na południu Polski śledzę od 2004 r., m.in. z wykorzystaniem obrączkowania, nadajników i dronów. Dzięki tej pierwszej metodzie udało się uzyskać wiele istotnych informacji charakteryzujących tę populację, jak np. odległość od miejsc wyklucia do miejsc, które obrały jako terytoria lęgowe, wieku, w którym gniazdują po raz pierwszy, czy terminów przystępowania do rozrodu. Przy wykorzystaniu nadajników wykazaliśmy, że niektóre nasze łabędzie krzykliwe, zanim obiorą terytoria, na okres lata odlatują bardzo daleko do tundry, nawet pod Ural.

Powyższa mapa to zapis ubiegłorocznej migracji w kierunku północno-wschodnim i miejsce pierzenia dorosłej samicy łabędzia krzykliwego z Polski, wyposażonego w transmiter GPS/GSM, która kilka miesięcy wcześniej straciła partnera, a jej terytorium zostało zajęte przez inną parę. Łącznie w ciągu 43 dni (12 czerwca – 25 lipca 2023) łabędź przeleciał w linii prostej 2758 km od rewiru lęgowego w 2022 r. do mokradła w tundrze, oddalonego od najbliższych siedzib ludzkich o 70 km. Ptak powrócił późną jesienią i był regularnie obserwowany na zimowisku zaledwie 18 km od miejsca gniazdowania. Urządzenie zostało założone w 2022 roku, a na jego zakup zrzuciło się aż 95 osób. Równie ciekawe jest to, że po tak dalekiej wędrówce ptak już zimą znalazł nowego partnera i w tym roku ponownie zagnieździł się dokładnie w tym samym miejscu, co dwa lata temu. Pokazuje to, że również dorosłe osobniki z populacji krajowej mogą w wyjątkowych sytuacjach podejmować tak dalekie migracje na okres lata.

Wyniki badań przyczynią się do wzrostu wiedzy o populacji tego gatunku w Polsce, przez którą obecnie (za wyjątkiem pojedynczych stanowisk na Węgrzech i w Czechach) przebiega południowa granica jego areału lęgowego w Europie. Po zgromadzeniu odpowiedniej serii danych wyniki zostaną opublikowane.

DLACZEGO ZWRACAM SIĘ O WSPARCIE?

Nadajniki GPS/GSM umożliwiają uzyskanie dużej liczby bardzo precyzyjnych danych. Te niewielkie urządzenia ważą tylko 24 g i są odporne na warunki zewnętrzne. Są jednak kosztowne, cena jednego urządzenia wynosi obecnie 3900 zł. Czas działania takiego nadajnika może wynosić nawet ponad cztery lata. Pamięć urządzenia w tym czasie gromadzi dziesiątki tysięcy danych na temat miejsca przebywania, aktywności i panujących warunków środowiskowych. Dane są przesyłane kilka razy dziennie, jeśli tylko ptak znajdzie się w zasięgu telefonii komórkowej.

Wsparcie, które od Państwa otrzymam, umożliwi mi zakup kolejnego nadajnika. W ten sposób lepiej poznamy fenomen letniej migracji łabędzi krzykliwych z Polski. Każdy, kto przekaże 200 zł lub więcej na zakup urządzenia, zostanie w przyszłości wymieniony w podziękowaniach w publikacjach powstałych z danych uzyskanych z nadajników. Okazane wsparcie jest dla mnie bardzo ważne i umożliwi kontynuację tego rozdziału badań nad krajową populacją łabędzia krzykliwego. Za niecałe dwa miesiące przeprowadzimy kolejne odłowy tego gatunku i wyposażymy je w obrączki, a także nadajniki - może właśnie dzięki Tobie. Z góry dziękuję - Krzysztof Dudzik.