id: hwdytw

Ostatnia próba.

Ostatnia próba.

Opis zrzutki

Wyobraźcie sobie, że dbacie o kota bardziej niż o siebie, pilnujecie badań i profilaktyki, chcąc zapewnić mu najlepszą jakość życia. W tym celu wysyłacie go na standardowy zabieg usunięcia kamienia nazębnego, a chwilę później musicie rozważyć eutanazję kota, o którego tak się troszczyliście.


Łamie serce, co? Bardziej niż ta sama decyzja podejmowana po długim przewlekłym leczeniu kiedy już zrobiliście wszystko co było do zrobienia. I jeszcze więcej. Tymczasem ja mierzę się z poczuciem winy, że mój kot może miałby kamień na zębach, ale żyłby sobie jeszcze trochę. Od zabiegu walczymy z ostrą niewydolnością nerek i trzustki, które prawdopodobnie wywołało niedotlenienie podczas narkozy. I przegrywamy.


Od 15 lipca leczenie kosztowało mnie 4k i choć naprawdę robię to z poczuciem ogromnego wstydu to muszę się zwrócić o pomoc. Bo nie mogę wydać więcej, bo muszę mieć fundusze na opiekę nad resztą pokaźnego stada, które też choruje, a rokowania Pipki obecnie są niepomyślne i rozsądek karze powiedzieć "stop". Ale jak powiedzieć "dość" kotu, który na początku tego miesiąca był pełen życia, zdrowy, bez chorób przewlekłych, a teraz gaśnie z dnia na dzień? Jak zdobyć się na pożegnanie i nie ugiąć się pod ciężarem winy?


No więc jestem tu i proszę. Dziś zdecydowałam się zostawić ją w szpitalu pod opieką całodobową. Szacunkowy koszt, który jutro będę musiała opłacić to 1300 PLN (za dobę w szpitalu i komplet badań), a jeśli jej stan się unormuje (w domyśle: nie umrze) to rachunek urośnie z każdym dniem.


Więc jeśli masz wolne 5 złotych i chcesz wesprzeć tak słabo rokującą inicjatywę...


Po prostu dziękuję.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków