priorytetowa!

Matka prosi nas o pomoc dla siebie i córeczki.

Jeszcze wczoraj w okolicach 7-j rano miała także synka.

Dramat miał swój początek 01.11 kiedy późnym wieczorem, ojczym pobił 3-letniego chłopca.

Matka nagrała telefonem wideo i przesłała do jednego z naszych wolontariuszy w Syrii z prośbą o pomoc. Jeszcze do niedawna mieszkali w tej samej miejscowości, jednak od kilku dni wolontariusz wraz ze swoimi dziećmi jest przegłosowany do bezpiecznego rejonu, nie był w stanie do niej dotrzeć.

Bezbronna i bezradna kobieta została oszukana przez ojczyma, że już nigdy nie będzie znęcał się nad chłopcem.

02.11 w okolicach 7-j rano, matka opuściła mieszkanie, udała się do sąsiadów po jedzenie i opatrunki. Kiedy wróciła, spotkała w drzwiach męża, który na jej widok uciekł.

Syna znalazła martwego z raną kłutą od noża. Nie udało się nam pomóc temu chłopcu. Kobieta znalazła córkę schowaną za drzwiami i zabrała ją z mieszkania. Pochowały dziecko razem z sąsiadami. Są ukryte w miejscowości zbrodni.

Matka boi się, że mężczyzna wróci żeby i je zabić. Prosi o wsparcie w wydostaniu się z miasta i przedostaniu do bezpiecznego miejsca.

Kiedy to się uda, zakres pomocy się poszerzy o potrzebę najmu pokoju czy zakup namiotu zastępczego.

Koszt wydostania się matki z córki z miasta to 400 dolarów. Bardzo ważne żeby stało się to jak najszybciej. ytuacja