Kochani znajomi!

Na wypadek, gdyby ktoś chciał nas czymkolwiek obdarować przy okazji wesela, zdecydowaliśmy zorganizować zrzutkę: anonimową, internetową. Najważniejsze: nie oczekujemy od nikogo jakichkolwiek prezentów ani darowizn! Tym bardziej prosimy użyć tej strony, jeśli ktoś chce. Ja sam na różnych weselach czułem się głupio, gdy nie byłem w stanie dać żadnego prezentu ani słynnej koperty, a wszyscy ustawiali się w kolejkę z gratulacjami i darami. Nie chcę dla nikogo takiej presji. Na weselu jedyne kolejki jakie uznajemy to te do baru oraz takie spożywane przez otwory gębowe uczestników.

Stąd prosimy wspólnie z Alą, by każdy, kto stwierdzi, że chce i może sobie na to pozwolić, to wpłacił nam coś tu na zrzutce. Jakiś limit i cel musiałem tu ustawić, więc oficjalnie zbieramy na podróż poślubną! Zważywszy na kontynuowane wsparcie rodziny wybraliśmy sobie za cel Pekin. Kto biednemu zabroni, prawda? Na miejscu wcale nie będziemy mieć tak drogo, więc głównym kosztem jest samolot tam i z powrotem. Zależy nam na przynajmniej jednym miejscu, bo Ala zmieści się w bagażu rejestrowanym.

Do zobaczenia wkrótce!