Tak bardzo chciałabym aby mnie jeszcze nie opuszczał...
Tak bardzo chciałabym aby mnie jeszcze nie opuszczał...
Nasi użytkownicy założyli 1 264 309 zrzutek i zebrali 1 455 174 835 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Justyna, jestem osobą, której życie bez obecności Zwierząt nie mogłoby istnieć. Odkąd pamiętam, zawsze ze mną były i wspólnie dzieliliśmy swój los.. I jak to w życiu bywa, raz lepiej, raz gorzej, raz głodniej, innym razem nie musiałam żyć na tzw. chińskich zupkach i było mnie stać na prawdziwy obiad. Niestety śmierć mojej Mamy zmieniła wszystko i nawet już nie chodzi o finanse, ale moje poczucie pustki i świadomość, że już nigdy nie będę czyimś dzieckiem. Na szczęście zostały Zwierzęta, moje ukochane Psy a w zasadzie nasze: moje i Mamy. Zawsze w moim domu, gdy umierał Psiak, Jego miejsce zajmował kolejny, jakby Ten, który odchodził, zostawiał swoje posłanie i część mojego serca dla Tego, który właśnie przyszedł... Prze dwoma laty adoptowałam Bercika, odsiadywał wyrok za niewinność 8 lat. Tak bardzo cieszył się, że w końcu znalazł kogoś, kto Go pokocha na zawsze. Niestety, zaczął chorować, niewydolność nerek i chora wątroba, zabiera mi Go powoli, ale wiem i chce wierzyć, że jeszcze jest dla Niego, dla nas nadzieja aby dłużej żyć. Chodzimy do lekarza, kolejne kroplówki, walka o każdy dzień. Niestety nie mam za co Go leczyć, ostatnie pieniądze, jakie miałam, wydałam na Bercika i wydałabym kolejne, ale ich nie mam. Nie stać mnie aby ratować życie mojego Przyjaciela, a świadomość tego zabija również mnie, bo nie dałam rady, bo jestem zbyt słaba, bo kocham Go tak bardzo, że zrobiłabym wszystko aby ratować Jego życie. Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie Bercika, chociaż to najmniejsze. Z każdej wpłaty rozliczę się, przedstawię faktury, bo zdaje sobie sprawę, że nie każdy jest uczciwy i potrafi żerować na nieszczęściu tych, którzy sami nie poproszą o pomoc. Obecnie pod moją opieką są cztery Pieski w tym mój kochany Bercik, który gaśnie każdego dnia, a ja razem z Nim w swojej niemocy. Pozdrawiam Justyna

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Justyna, pamiętaj żeby odpuścić kiedy zobaczysz to w jego oczach. Dałaś mu najpiękniejszy dar na ziemi - miłość i dom. On o tym wie i będzie trwał przy Tobie ile tylko będzie miał siły. Pamiętaj jednak, że nie warto skazywac go na cierpienie tylko dlatego, że ja, człowiek, nie potrafię się z nim samolubnie rozstać. Zobaczysz to w jego oczach.
Powodzenia❤️
dużo zdrówka i pomocy dla Was!!