Noc 10-11 maja 2025r. na długo pozostanie w naszej pamięci...

Po godzinie 23.00 usłyszałam dziwne odgłosy dochodzące za ściany naszego mieszkania. Mieszkamy w domu szeregowym, a druga część należy do brata mojego męża, gdzie wybuchł pożar. Na całe szczęście w porę udało się obudzić domowników i wszyscy uszliśmy z życiem.

Wszyscy straciliśmy dach nad głową (ja z mężem i córką) oraz szwagier z żoną i dwójką małych dzieci. Ktoś nad nami czuwał…

Pragniemy bardzo podziękować za szybką akcję gaśniczą Straży Pożarnej i OSP – bez Waszej pomocy nie byłoby czego ratować.

Nie znamy jeszcze przyczyn pożaru, ale naszym największym marzeniem jest powrót do domu. Cała konstrukcja dachu jest do odbudowy, a nasza część domu została całkowicie zalana przy akcji gaśniczej i wymaga generalnego remontu.

Zwracamy się do Was drodzy Przyjaciele z prośbą o wsparcie finansowe. Każda złotówka jest dla nas cenna. Będziemy wdzięczni za każdą „cegiełkę”, udostępnienie oraz dobrą myśl skierowaną w naszą stronę.

Wierzymy, że są Ludzie dobrej woli, którzy pomogą nam odbudować, to co zabrały płomienie.

Dziękujemy za każdy dobry gest.

Wiola z Rodziną