ZORRO

Kim jest? Wspaniałym kotem w typie rasy perskiej. Jest podopiecznym Kotulni "AnKa". Tam wspaniałe opiekunki dbają o jego zdrowie i dobrobyt. Zorro ma jednak problemy neurologiczne nieznanego pochodzenia. Wymaga wizyty u neurologa oraz wtłoczenia odpowiedniego leczenia. Podejrzeń jest kilka, przede wszystkim - padaczka. Dodatkowo Zorro miewa alergie skórne objawiające się świerzbem, wiecznym wydrapywaniem sierści. Poza tym mimo swoich schorzeń nie stroni od pieszczot i wyselekcjonowanych smakołyków.

Czym objawia się choroba Zorro:

• kocur prawdopodobnie niedowidzi
• chodzi chodem okrężnym - porusza się zataczając koła lub ósemki
• kiedy je - po pokoju porusza się z całą miską, nie potrafiąc z niej skorzystać
• zachowuje się jakby został uwięziony w innym świecie, nie reaguje jak normalny, zdrowy kot, wydaje się być seniorem, choć całkowicie odbiega to od prawdy, ponieważ ma ok. 7 lat

Koniecznym jest sprawdzenie co dzieje się w organizmie kocura. Nie posiada on jednak kochających właścicieli i jego leczenie opłaca kotulnia, która potrzebuje wsparcia Darczyńców. Zorro zasługuje na szansę spokojnego życia. Niestety mogą to zapewnić jedynie fundusze oraz dobre chęci wspaniałych serc. By ruszyć naprzód w kwestii jego adopcji sytuacja jego zdrowia musi stać się jasna, dlatego też koniecznie musi pojawić się u odpowiedniego lekarza weterynarii specjalizującego się w neurologii kociej, a to pomoże spełnić właśnie ta zbiórka.

Terminy wizyt są bardzo odległe, a koszty jej samej sięgają od 100 zł za samo pojawienie się w gabinecie - w górę. Co dalej? Po postawionej diagnozie - wtłoczenie leczenia. Zakłada się, że w kwestii neurologii nie będzie ono tanie. Przede wszystkim chcemy wkluczyć ślepotę neurologiczną, która idąc dalej - musi być z czymś związana. Przed Zorrem długi proces diagnostyki, wielu wizyt u specjalistów, niestety za tym idą dalsze koszty.

Jego ogromne, jak pięciozłotówki oczy mówią to, co i my - pomocy.

Prosimy, pomóżcie podarować nam godne życie dla tego jegomościa. ♥

PARAGONY & BADANIA