Na leczenie Michała
Na leczenie Michała
Nasi użytkownicy założyli 1 233 497 zrzutek i zebrali 1 370 523 420 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
AKTUALIZACJA 07.06.2024
Kochani, ciężko było nam założyć tę zbiórkę i prosić Was o pomoc. Teraz jest nam jeszcze ciężej napisać tą aktualizację. Wczoraj Michał wypłynął w swój samodzielny rejs na wieczną wachtę... jest teraz wiatrem, który otula nas wszystkich swoim ciepłym oddechem.
Walka o Jego życie była największą batalią jaką stoczyliśmy. Udało się nam odbyć konsultację z kliniką w Izraelu, jednak zabrakło czasu na dotarcie tam i spróbowanie terapii, którą zaproponowali. Od 24.05 Michał był w domu. Opiekowaliśmy się nim najlepiej, jak potrafiliśmy. Codzienne leki, zmiany opatrunków, karmienie, rehabilitacja, bycie z nim w dzień i w nocy... to był ogromny wysiłek ale też i bardzo duży koszt. Dzięki Waszej pomocy mogliśmy zapewnić Michałowi wszystko co było możliwe.
Nasze serca pękły i nic tego nie poskleja. Nic już nie będzie takie same. Jednak życie płynie dalej. Karolina i Antoś muszą odnaleźć się w nowym życiu. Po dziewięciu miesiącach walki o życie Michała bardzo trudno będzie im znaleźć grunt pod nogami. Pieniądze, które zostały na zrzutce z pewnością pomogą im teraz, w tych najtrudniejszych chwilach. Będą mogli skupić się na sobie i przeżyć ten koszmar.
Jeszcze raz dziękujemy za Wasze wsparcie. Zamykamy zbiórkę.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
AKTUALIZACJA 16.05.2024: Kochani, przekazujemy stan na dzisiaj: dokumenty do konsultacji do Stanów zostały przetłumaczone i wysłane. Czekamy na odpowiedź. Teraz zaczynamy procedurę konsultacji w Izraelu. Michał obecnie jest w szpitalu i zbiera siły do dalszej walki. Jesteśmy bardzo poruszeni odzewem, z jakim spotkała się zbiórka. Pierwszy cel jest już osiągnięty, ale nie zatrzymujemy się. DziękujęMy za wsparcie, jakie otrzymujemy, za każde dobre słowo i chęć pomocy. Mimo sztormowej pogody, dużo łatwiej pokonać tę podróż, jak się ma na pokładzie tak CUDownych ludzi.
Nigdy nie sądziliśmy, że będziemy pisać tu naszą historię. Ale życie rzuciło nam wyzwanie, którego nie jesteśmy w stanie pokonać sami. Kochani, potrzebujemy Waszej pomocy w dalszym leczeniu Michała, mojego Brata (Dorota), mojego Męża (Karolina), mojego Syna (Teresa), mojego Taty (Antoś).
Od września 2023r. Michał toczy nierówną walkę z Chłoniakiem Burkitta. Jest to bardzo agresywny rodzaj chłoniaka, który przemieszcza się w limfie i bardzo szybko atakuje cały organizm. Michał miał nacieki podstawy czaszki, żołądka, dwunastnicy, wątroby, pęcherzyków nasiennych, prostaty, trzustki i szpiku. Badanie PET wykazało, że nowotwór zaatakował praktycznie cały organizm. Jednym słowem był na granicy życia i śmierci. W krótkim czasie od diagnozy, w Olsztynie, w szpitalu klinicznym MSWiA w Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii rozpoczęto proces leczenia.
Michał przeszedł przez piekło chemioterapii. Do tej pory były III linie leczenia, w trakcie których przyjął 9 cykli chemioterapii. Był też poddany punkcjom lędźwiowym z podaniem chemii bezpośrednio do kręgosłupa. Podczas leczenia zaobserwowano znaczną regresję chłoniaka, ale niestety choroba nie dawała za wygraną. W trakcie drugiej linii leczenia pojawiły się nowe guzy i nacieki nowotworowe, co świadczyło o nawrocie choroby. W związku z podejrzeniem lekooporności zdecydowano o zastosowaniu radioterapii, jednak nie uzyskano regresji zmiany. Nasze serca krwawią, gdy widzimy jego cierpienie, gdy czujemy bezsilność wobec tej bezlitosnej choroby.
Michał jest w najlepszych rękach. Olsztyńscy lekarze nie ustępują w walce i szukają dla Niego ratunku. Jednak prognozy są okrutne. Na inne chłoniaki są różne metody leczenia, ale ten konkretny, który uwziął się na Michała, nie daje za wygraną i bardzo chce nam Go zabrać. My nie ustajemy w szukaniu pomocy na uratowanie Jego życia. Staramy się o konsultacje i, być może, leczenie w renomowanym szpitalu Memorial Sloan Kettering Cancer Center w Stanach Zjednoczonych, ale droga do tego jest bardzo kosztowna. Nasze zasoby finansowe są na wyczerpaniu. Przed nami jeszcze bardzo trudna walka, ale też codzienne życie. Z pewnością będziemy potrzebować środków na opiekę psychologiczną, transport, leki, opiekę medyczną/pielęgniarską, konsultacje. Koszty mogą niestety wzrosnąć, w zalezności od wyniku konsultacji z amerykańskim szpitalem. Sami nie damy rady. Prosimy, jeśli możesz wspomóc nas finansowo w tej nierównej walce z czasem o życie Michała, to będziemy bardzo wdzięczni. Jeśli znacie kogoś, kto mógłby nam pomóc w walce z lekoopornym Chłoniakiem Burkitta to koniecznie do nas napiszcie. Wszelka pomoc jest dla nas nieoceniona. Dziękujemy z całego serca za każdą okazaną życzliwość.
Dorota, Teresa, Antoś, Michał i Karolina
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Z całego serca, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Kat Anat Patol Wet UWM trzyma kciuki. Wracaj do zdrowia Michale
Walcz Pilar, dasz radę.
Siły życzę i trzymam kciuki
Powodzenia!