Nanka zbiera na rezonans
Nanka zbiera na rezonans
Nasi użytkownicy założyli 1 229 691 zrzutek i zebrali 1 357 844 556 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
17 maja 2017 roku, piękne słoneczne popołudnie. Ptaszki śpiewają, motylki latają, chwila nieuwagi i bum! SAMOCHÓD!
Właściciele pędzą z Naną do przychodni. Na miejscu lekarz wykonuje diagnostykę RTG, pada diagnoza - zwichnięcie kręgosłupa. Na kolejny dzień zaplanowano zabieg stabilizacji. Obyło się bez zabiegu - zwichnięcie nastawiono nieoperacyjnie. Właściciele podejmują się dalszego leczenia, pojawiają się codziennie w przychodni na kolejne dawki leków. Nanka jest codziennie rehabilitowana w domu. Niestety wszystkie te zabiegi nie przynoszą porządanego efektu, Nana nadal nie chodzi... Po 3 miesiącach ze względu na brak powrotu do pełni zdrowia i sprawności oraz ze względu na sytuację życiową i brak możliwości dalszej opieki, właściciele podejmują decyzję o eutanazji. W ten sposób Nana trafia do stowarzyszenia ze swoimi manatkami, a właściciele zrzekają się opieki nad nią.
Końcem września 2018r Nana wraz z koleżanką Milą (która spędziła w klatce prawie trzy lata swojego życia) trafiają do mnie.
W międzyczasie okazało się, że Nanka ma białaczkę, przeszłyśmy kurację Virbagenem..
Na daną chwilę mała czuje się dobrze, poza jednym 'małym' szczegółem.. Od pewnego czasu można u niej zauważyć agresję w stosunku do samej siebie, atakuje swoje plecy, tylne nóżki i ogon.. Gryzie się i wyrywa futerko.
Pierwszy weterynarz zasugerował, bez żadnej diagnostyki, że powinna dostawać leki na uspokojenie i to wystarczy... W drugiej przychodni, po wysłuchaniu naszej historii, zasugerowano nam, że powinniśmy zrobić badanie rezonansem lub tomografem i skonsultować wyniki z neurologiem. Najprawdopodobniej Nana w ten sposób obrazuje, że ją coś boli. Dostaliśmy leki przeciwbólowe, była po nich poprawa. Po ok miesiącu pojawiły się kolejne ataki, powtórzyliśmy leczenie i znowu się na chwilę uspokoiło. Obecnie znowu pojawiają się ataki. Wygląda to okropnie, jak Nana nagle odwija do tyłu i z krzykiem zaczyna się gryźć..
Musimy wykonać dokładną diagnostykę - badanie tomografem lub rezonans oraz umówić się na konsultację z neurologiem.
plecy Nany
zalecenia dla Nany od jej lekarza weterynarii
Są to ogromne koszta, na które w tym momencie nie mogę sobie pozwolić. Rezonans we Wrocławiu w Klinice Dr Niedzielskiego to koszt ok 1000 zł. Dodatkowo przed rezonansem konieczne jest wykonanie badań krwi. Dojazd do Wrocławia i dodatkowe badania nie są wliczone w kwotę do zebrania na zrzutce.
Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty.
Gdyby ktoś zechciał nas wspomóc grosikiem, będziemy bardzo wdzięczne
-Sandra z Naną
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!