Opał dla pani Marii oraz rodziny pani Anny
Opał dla pani Marii oraz rodziny pani Anny
Nasi użytkownicy założyli 1 223 674 zrzutki i zebrali 1 342 113 491 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zbieramy wpłaty (choćby najmniejsze, bo każdy grosz ma znaczenie) na 1 tonę węgla opałowego dla pani Marii
a także dla rodziny pani Anny
- podopiecznych Szlachetnej Paczki
Historia pani Marii
Pani Maria wiodła szczęśliwe życie z mężem i dziećmi. Niestety, bardzo szybko mąż zmarł w sile wieku i pani Maria została sama z dwójką malutkich dzieci. Pracowała zawodowo, jednak było jej ciężko. Cały swój wolny czas poświęciła dzieciom. Była (i wciąż jest) osobą bardzo pracowitą, sumienną, zaradną i pomocną. Dzieci dorosły, pani Maria przeszła na emeryturę i niestety podupadła na zdrowiu. Ciągły stres, jaki jej towarzyszył, przyczynił się do pojawienia się choroby nowotworowej. Po niej pojawiła się choroba Parkinsona, nadciśnienie, cukrzyca, choroba tarczycy, zakrzep w oku. Pani Maria ma I grupę inwalidzką.
W chwili obecnej utrzymuje się z renty po zmarłym mężu oraz zasiłku pielęgnacyjnego (razem 1680 zł). Po zapłaceniu wszystkich opłat za mieszkanie i zakupie lekarstw, w sumie 912 zł, pani Marii na życie pozostaje jedynie 768 zł. Z tego opłaca również ratę kredytu zaciągniętego na remont domu.
Pani Maria w swym życiu najpierw myślała o innych, dopiero potem o sobie. Starała się, by mimo trudności, nigdy niczego nie zabrakło jej dzieciom. Lubi posiedzieć w ogródku, pielęgnować kwiaty doniczkowe. Szycie i naprawa ubrań to jej pasja, jednak choroba już jej nie pozwala się w niej realizować. Siłę daje jej przede wszystkim modlitwa. Pani Maria docenia to, co ma. Cieszy się z najdrobniejszych gestów dobroci oraz podarków od wnuków, które same robią. Ma wspaniałych sąsiadów na których może licznych i na ich bezinteresowną pomoc. Kocha życie i marzy, żeby żyć bez trosk o jutro.
link do opisu na stronie Szlachetnej Paczki
--------------------------------------------------------------------------------------------
Historia rodziny pani Anny
Wcześniej żyło im się bardzo dobrze, Pan Adam pracował przy wykańczaniu domów, a pani Anna była szczęśliwą mamą. Po urodzenia drugiego dziecka pogłębiła się u niej choroba zaburzenia osobowości, przez co pan Adam musiał całkowicie przejąć opiekę nad żoną, dziećmi i domem. Rodzina dodatkowo zmaga się zaburzeniami psychicznymi u Jakuba. Ze względu na chorobę żony, która nie może zostawać sama z dziećmi, Adam musiał rzucić pracę i przejąć dotychczasowe zajęcia pani Anny. Rodzina aktualnie utrzymuje się z zasiłków i wynajmuje małe, jednopokojowe mieszkanie. Pan Adam dzielnie walczy o poprawę bytu rodziny, chciałby wrócić do pracy jak tylko dzieci będą gotowe, żeby pójść do żłobka. Złożył też wniosek o większe mieszkanie komunalne, ponieważ aktualne robi się powoli zbyt ciasne dla czteroosobowej rodziny, a obecnie nie stać ich na wynajem większego. Łączny przychód rodziny wynosi 2207 zł, po odliczeniu kosztów mieszkania i leczenia w wysokości 1500 zł, pozostaje im 177 zł na jednego członka rodziny.
Rodzina najbardziej lubi spędzać czas razem i chodzić na długie spacery. Jakub jest bardzo energicznym dzieckiem, wszędzie go pełno i daje wszystkim dużo radości. Pan Adam i Pani Anna bardzo lubią wspólnie gotować. Pan Adam ma talent do malowania ścian. Samodzielnie wykończył całe mieszkanie w którym rodzina mieszka, a jedną ścianę wraz z córką Dominiką ozdobili pięknymi kwiatami. Dzieci najwięcej czasu lubią spędzać na świeżym powietrzu, najbardziej na placu zabaw. Rodzina bardzo się kocha i wspiera we wszystkich trudnościach, które ich spotykają.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!