Na założenie przychodni w Ugandzie
Na założenie przychodni w Ugandzie
Nasi użytkownicy założyli 1 231 911 zrzutek i zebrali 1 365 487 743 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
[EDIT] Cel zbiórki OSIĄGNIĘTY :)! Jesteście NIESAMOWICI! Dziękuję wszystkim!!!
Są pytania - czy można jeszcze wpłacać? Zbiórka działa nadal przez kilka dni, jak ktoś miał w planach coś dorzucić, a nie zdążył, to cały czas jest okazja. Jesli uzbiera się więcej pieniążków, to na pewno zostaną dobrze wykorzystane (dodatkowe wyposażenie medyczne, lepszy lokal) - Ibrahim łebski chłopak, więc kasa się nie zmarnuje!
Drodzy Zrzutkowicze!
22.11.23 jadę do Ugandy na 2 tygodnie (już piąty raz w życiu, a pierwszy był 15 lat temu!). Odwiedzę między innymi Ibrahima, który dzięki wspólnym wysiłkom wielu ofiarnych serc został pielęgniarzem. A teraz jeszcze dowiedziałam się, że zdobył uprawnienia aptekarza!
Ibrahim marzy o założeniu własnej przychodni w Ugandzie. Jest to jak najbardziej możliwe, bo takie placówki w tym kraju to często malutkie budynki, gdzie można np. zrobić test na malarię i dostać podstawowe wsparcie medyczne (sama kiedyś skorzystałam). A do tego wystarczy ukończone pielęgniarstwo.
Poznałam Ibra w 2012 roku, gdy był w 7 klasie i tak się złożyło, że mocno zapadł mi w serce. Po kilku latach (2017) spotkaliśmy się ponownie i poczułam, że on jest osobą "wartą zaufania i zainwestowania". Popytałam trochę znajomych nauczycieli oraz dyrektorkę szkoły i wszyscy potwierdzili, że chłopak jest wyjątkowy, zdolny, pomocny oraz chętny do nauki.
Ibra mieszka w Kampali, ma 25 lat i sześcioro młodszego rodzeństwa. Jego mama jest samotna, gdyż mąż założył nową rodzinę. Ibra kocha dzieci, jest zawsze uśmiechnięty i stale zainteresowany tym, co u mnie słychać.
No i tak to się kręci. Pielęgniarstwo skończone, pracę ma, pieniędzy już od dawna nie wysyłam. Cały czas mamy ze sobą kontakt na messengerze, dzielimy się zdjęciami i nowinkami, co u kogo. Pewnego razu zapytałam, ile potrzeba na rozkręcenie przychodni (ma już jakiś biznesplan) i odpowiedział - "6 milionów UGX mamo". Dobrze, że w polskich to nie są miliony ;).
Ibrahim już uzbierał część pieniędzy i chciałabym mu jeszcze coś dorzucić i z tym związana jest ta zbiórka.
A jeśli masz ochotę przelać grosik po prostu dla mnie na podróż, to proszę od dopisek - "Dla Kasi na kawę". Jak za dużo się tych kaw uzbiera, to na pewno z kimś się podzielę na miejscu :).
Dziękuję wszystkim i pozdrawiam!
Kasia
Dear All,
I'm going to Uganda on the 22nd of Nov for 2 weeks. This is my 5th visit to this country and the first one was 15 years ago! I will visit a young man called Ibrahim who became a nurse thanks to many generous hearts. I also recently learnt he received the license of a pharmacist!
Ibra dreams about his own clinic. It's totally possible in his country because places like that in Uganda are often situated in small buildings. Many of them offer just basic medical help like malaria tests (I have used such help once). And such clinics are often led by nurses.
I met Ibra in 2012 when he was in 7th grade. I felt he was a great boy. When I met him again in 2017 I decided to help him become a nurse. I asked my friends who were his teachers in the past and a headteacher to tell me what do they think about him and they all said he was brilliant, caring, and willing to learn. We agreed he was a special boy.
Ibra lives in Kampala now. He is 25 years old and has 6 younger siblings. His mum is a single mum cause her husband left to have another family. Ibra loves children, has a big smile on his face, and is always interested in what's new in my life. I can't wait to see him again!
So this is the story. He finished nursing, and he has a job, I've not been sending him any money for a long time now and we are still in touch over the years. We send photos and news via Messenger :). I asked once how much money he needs to open his dream clinic (he has a business plan already) and he said: "6 million UGX mum". I'm so glad that it's not millions in our currency!
Ibra already collected some money and I would love to bring him some to add to his savings.
Ps. And if somebody wants to support my trip somehow, then you could write "Coffee for Kasha" in the comments. If there will be too much for me, I will definitely share it with somebody :).
Thank you all in advance!
Kasha
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dla Kasi na kawę:-)
Znowu wspaniała inicjatywa, aż serce rośnie! Czekam na cykl opowieści z Ugandy :-)
Niech dzieje się dobro :)
Dla Kasi na kawę