Na diagnozę pod kątem spektrum autyzmu
Na diagnozę pod kątem spektrum autyzmu
Nasi użytkownicy założyli 1 231 420 zrzutek i zebrali 1 363 887 713 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Umówiłam się już na pierwszą wizytę procesu diagnostycznego. Jednak płatności są rozdzielone na wizyty a nie w jednej tak jak napisałam w zrzutce.
Dziękuje bardzo za wasze wsparcie, bez was nie udałoby mi się tego tak szybko zacząć ❤️Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć
Od zawsze zmagam się z trudnościami w funkcjonowaniu w większości aspektów mojego życia, między innymi nauki. Zaczynam od tego aspektu bo te problemy dzieją sie od przedszkola a chciałam Wam opowiedzieć moją historię w miarę możliwości od początku. Zawsze miałam problem z zapamiętywaniem wszystkiego, przez co miałam bardzo duże problemy żeby zdać i zdobywać wiedzę, przez co skończyłam z nauczaniem indywidualnym zawodówkę, bez egzaminu, bo nie byłam w stanie do niego podejść. Od zawodówki mimowolnie zasypiałam na lekcjach - im bardziej próbowałam się skupić tym bardziej zasypiałam, trwa to do dziś. Już w podstawówce moja wychowawczyni była zdziwiona i zmartwiona moimi umiejętnościami przyswajania wiedzy i zachowaniem (rozproszenie, brak skupienia i nie słuchanie) o czym wspomniała moim rodzicom, lecz nie zostało z tym nic zrobione. To był dopiero początek takich kłopotów, bo im dalej w las, tym ciężej było mi zdawać klasy, bo pojęcia były coraz cięższe, zdawałam głównie dzięki przyjaciółce, która pomagała mi na sprawdzianach i kartkówkach i dzięki nauczycielom, którzy mówili, że jestem grzeczna i że się staram więc mnie przepuszczą do następnej klasy.
Kolejnym aspektem jest aspekt socjalny. Ciężko mi się odnaleźć w relacjach, ciągle bardzo się kontroluje i maskuje, co mnie bardzo męczy. Nie wiem czy lepiej siedzieć sama, czy wychodzić do ludzi i ciągle udawać, że jestem "normalna", bo całe moje życie to robię i już powoli nie mam na to siły.
Dodatkowo jestem nadwrażliwa na wiele rzeczy, które innym nie przeszkadzają, przez co ciężko byłoby mi funkcjonować w wielu miejscach, w których każdy musi bywać. Zwykłe wyjście do sklepu jest dla mnie wyzwaniem - duszno, za jasno, głośno - po prostu za dużo. Często jest to dla mnie na tyle trudne, że muszę zrezygnować z zakupów i ktoś bliski musi je za mnie zrobić.
W kwestiach nadwrażliwości, mam też dużo objawów somatycznych, które każdy specjalista wiąże z moją przeżytą traumą, a do tego mam tężyczkę, która też może dawać takie objawy, więc jest to skumulowane.
W domu też wiele rzeczy mnie przerasta. Od zawsze miałam bardzo duży nieporządek wokół siebie i duży chaos, ale zawsze od niego odwracałam wzrok, a ostatnio stałam się bardziej świadoma tego co się dzieje i widzę te mechanizmy, ale nie mam pojęcia jak sobie z nimi radzić.
Biorąc pod uwagę powyżej wymienione rzeczy i jeszcze wiele innych, których nie wymienię, bo jest ich bardzo dużo, muszę zwrócić się o pomoc, gdyż bez diagnozy nie jestem w stanie podjąć pracy, którą będę w stanie wykonywać. Bez pracy nie jestem w stanie opłacić sobie diagnozy, a moja mama bardzo dużo wydaje na lekarzy od lat: psychoterapeuta, ginekolog - endometrioza otrzewnowa, gastrolog - wrzodziejące zapalenie jelita grubego, neurolog - tężyczka utajona. Kilka lat chodziłam do psychiatry i do psychologa, szukając przyczyn mojego lichego samopoczucia psychicznego i fizycznego, przyjmowałam wiele kosztownych leków (jeden z nich uszkodził mi wzrok, za niedługo miną dwa lata od odstawienia go, a do dziś walczę ze skutkami i szukam rozwiązania) i dopiero niedawno psycholog podsunęła mi pomysł, że mogę być na spektrum - wcześniej nie było to brane pod uwagę, bo "po Pani nie widać", w Polsce świadomość o spektrum autyzmu jest niestety niewielka, nawet wśród specjalistów.
Często mówię o tym jak się czuję i o moich trudnościach - w internecie i na codzień - co ludziom nie zawsze się podoba i często obrywam, słysząc, że wymyślam i szukam na siłę problemów. Nie dostaję wsparcia, tylko muszę ciągle walczyć - nie dość, że z tym wszystkim co wymieniłam wyżej, to jeszcze z niezrozumieniem i złością ze strony ludzi.
Boje się prosić o pomoc, bo często spotykam się z niezrozumieniem i odrzuceniem - dlatego między innymi ta diagnoza jest dla mnie tak ważna.
Pełen proces diagnostyczny ASD dla dorosłych kosztuje około 2000zł, stąd taka kwota zrzutki. Po zebraniu wystarczającej kwoty wstawię potwierdzenię zapłaty i rozpoczęcia procesu diagnostycznego. Dla osób śledzących mnie na social mediach - będę dawać znać na Snapchat :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrówka❤️ będzie dobrze
Zdrówka
Trzymam kciuki za ciebie Julia! 🌻
Trzymam za Ciebie kciuki! ❤️
Od dawna obserwuję cię w social mediach. Wydajesz się mega pozytywną i pewną sobie osobą. Życzę Ci powodzenia i mam nadzieję, że wszystko się w końcu ułoży ;)))