id: j2kk7y

Pomóżmy Asi pokonać raka !!!!

Pomóżmy Asi pokonać raka !!!!

Nasi użytkownicy założyli 1 227 026 zrzutek i zebrali 1 350 500 863 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Tydzień temu Asia miała wykonany rezonans z badaniem PET aby określić czy przebyta terapia przynosi efekty. Wszyscy żyliśmy w ogromnym stresie modląc się, aby usłyszeć tylko dobre wieści. Asi stan na dzień dzisiejszy nie jest najlepszy. Codziennie walczy z bólem który nie ustępuje.

    Wczoraj po konsultacji z onkologiem Asia, Tomek jak i my wszyscy, musieliśmy zmierzyć się z najgorszym. "Rak postępuje a terapia nie przyniosła żadnych efektów. Proszę wrócić do domu i w spokoju spędzić resztę swojego życia". To był ogromny cios...co może czuć matka wychowująca 5cio miesięczne dziecko słysząc wyrok na swoje życie? Nie wiedząc ile czasu jej zostało...

    Szpital publiczny nie ma nic więcej do zaoferowania dlatego potrzebne są środki aby zacząć leczenie w prywatnych klinikach.


    BŁAGAMY O POMOC. O KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ, O PRZEKAZANIE FANTÓW NA LICYTACJĘ CZY UDOSTĘPNIENIE ZBIÓRKI W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH.


    MY - RODZINA I PRZYJACIELE OBIECUJEMY WAM ASIU I TOMKU ŻE RAZEM POKONAMY WSZELKIE TRUDNOŚCI I WYGRAMY TĘ WALKĘ!!!

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

AKTUALIZACJA - 13 KWIETNIA 2021

Asia rozpoczęła wczoraj nowe leczenie - serię chemioterapii raz w tygodniu przez kolejne 5 tygodni, radioterapię pięć razy w tygodniu przez kolejne 5 tygodni, a następnie 4 x brachyterapię.


Wszyscy ceniliśmy ostatnie tygodnie przed rozpoczęciem leczenia, wiedząc, że sytuacja się pogorszy. Ból Asi znów się nasilił, ale miała kilka dobrych dni, podczas których udało jej się zaopiekować swoim małym Wiktorem, spędzić trochę czasu z przyjaciółmi.


Niestety, po wczorajszym pierwszym dniu chemii i radia, straciła całą energię i wolę do walki. Brakuje jej apetytu, była chora nawet po wypiciu wody. Dziś rano została zabrana przez karetkę w celu transfuzji krwi po jej osłabieniu. Mam nadzieję, że to nie powstrzyma ich przed kolejną radioterapią tego popołudnia - muszą pozbyć się tego stwora znajdującego się w jej wnętrzu ...


Aktualizacja - 8.04.2021

Zarówno w imieniu swoim jak i Asi chcielibyśmy serdecznie podziękować za wsparcie jakie okazaliście do tej pory.


Asia próbuje nacieszyć się macierzyństwem, ile może przed wznowieniem leczenia, a nie jest to łatwe, bo ból ostatnimi dniami wraca ze zdwojona silą. Pomimo tych trudności, 20go marca Asia miała wizytę u lekarza naturopaty, Dr. Adama Przygody w Reading pod Londynem. Doktor przeprowadził szereg badan, po których ułożył plan witamin I minerałów na wzmocnienie Joanny przed rozpoczęciem niesamowicie ciężkiego leczenia. Poza tym, Asia regularnie jeździ do szpitala na rezonanse, skany, badania krwi, kontrole. Kontaktowaliśmy się również z kilkoma prywatnymi klinikami onkologicznymi, zarówno w Anglii jak I za granica, ale nadal czekamy na kopie historii medycznej, która możemy się z nimi podzielić.


Nowe leczenie zaczyna się 12go kwietnia, będzie bardzo intensywnie – 5 tygodni wypełnionych codzienna radioterapia oraz cotygodniowa chemia, a następnie cztery brachyterapie. Wielu z Was zapewne zastanawia się na co w takim razie robimy zbiorki, skoro Asia nadal korzysta z leczenia na NHS? Nie mamy gwarancji, że leczenie na Fundusz Zdrowia pomoże, więc już od jakiegoś czasu szukamy pomocy poza NHS. Kilka rund radioterapii połączonej z chemioterapia powinny dosyć szybko pokazać czy to leczenie przynosi efekty czy nie. Jeżeli efekty będą niewystarczające, będziemy mogli jak najszybciej rozpocząć plan B/C, itp.… Nie chcemy pozwolić na to, aby Asia znalazła się w sytuacji, gdzie opcje na leczenie są, ale brakuje funduszy.


Aura otaczająca Asie jest bardzo ciężka, ból i strach towarzyszą jej na co dzień, ale doceniamy ją za to, że jak tylko ma lepszy dzień to jest w stanie zebrać się w kupę, nałożyć makijaż, piękna perukę i chociażby patrząc w lustro przypomnieć sobie siebie sprzed choroby.


Trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło dobrze, dzisiaj Asia ma jedne z ostatnich badan krwi przed wielkim dniem…

HISTORIA ASI


Zbieramy pieniądze na wsparcie naszej drogiej przyjaciółki Asi Chmielińskiej (mieszkanka Inowrocławia), jej partnera Tomasza Kostera (mieszkaniec Czarnowa) oraz ich synka Wiktorka w walce z rakiem, który jest w czwartym stadium.

Niestety nie możemy tego zrobić sami !!!!


Mamy okazję uratować życie, wysłać Asię do domu do swojego nowonarodzonego dziecka i utrzymać rodzinę razem.


Prosimy o każdy drobny gest. Symboliczną złotówkę, udostępnienie linku w mediach społecznościowych, czy po prostu przeczytanie historii Asi.

Dziękujemy bardzo za Twój czas.



Asia odczuwała niewyjaśniony i nieznośny ból na początku ciąży. Niestety, jej rozpoznanie raka szyjki macicy w stadium 3 było znacznie opóźnione. Doprowadziło to do czterech rund chemioterapii i niewielkiej operacji nerki.


W tym niezwykle trudnym okresie podczas zabiegów Asia osłabła, straciła włosy i bardzo mocno straciła na wadze. Trzyosobowa rodzina wytrwała i kierowała się nadzieją, że przeżyje, aby urodzić i patrzeć, jak jej dziecko dorasta. Miała cesarskie cięcie 7 marca.


Chociaż pierwsze dwie rundy chemioterapii wpłynęły na zmniejszenie raka Asi, ostatnie dwie chemioterapie nie były skuteczne.


W poniedziałek 15 marca 2021 r. Asia przejdzie badanie PET w celu określenia stopnia rozprzestrzenienia się raka na inne narządy, ponieważ lekarze potwierdzili, że doszło do 4. etapu


Partner Asi przebywa w szpitalu z nią oraz ich nowonarodzonym synkiem Wiktorkiem. Para nie otrzymała wsparcia finansowego w postaci świadczeń poza ustawowym zasiłkiem chorobowym i zasiłkiem ojcowskim Tomka. Oszczędności pary zmalały, a przed Asią wciąż jest długa droga.

Para została poinformowana, że ​​wymagana pomoc medyczna może nie być dostępna w Anglii. Jest prawdopodobne, że Asia będzie musiała wyjechać za granicę, aby poddać się leczeniu. Błagamy o pieniądze na wydatki medyczne, a także o to, z czym większość rodzin boryka się, ponosząc koszty urodzenia noworodka.


Prosimy o przekazanie dowolnej kwoty, aby pomóc Asi, Tomkowi oraz Wiktorkowi.


Pomóż nam udostępnić ten link tak daleko i szeroko, jak to tylko możliwe. Ta wspaniała rodzina zasługuje na szansę i Twoją pomoc.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 503

preloader

Komentarze 31

 
2500 znaków