Leczenie Milena Nowicka 12 lat
Leczenie Milena Nowicka 12 lat
Nasi użytkownicy założyli 1 233 791 zrzutek i zebrali 1 371 617 762 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pomoc dla Mileny i rodziców- ostra białaczka limfoblastyczna typu T z mutacją szpikową
Opis zrzutki
Mam 12 lat i zdiagnozowaną ostrą białaczkę limfoblastyczną typu T z mutacją szpikową. Świat mój i mojej rodziny runął w ciągu kilku minut… chciałabym obudzić się i powiedzieć , że to był tylko zły sen, ubrać się pójść normalnie do szkoły. Lekarze nie do końca wiedzą jak mi pomóc, wiem na pewno, że leczenie w ramach NFZ bardzo trudne i długotrwałe, ale nie wiem czy będzie skuteczne. Moja mama umiera ze strachu o mnie a ja ze strachu o nią. Bardzo proszę Was o pomoc, są terapie wspomagające moje leczenie ale są bardzo drogie i moi rodzice nie mają takich środków.
Opowiem Wam moją historię:
na mojej szyi pojawiło się zgrubienie, poszłam z mamą do lekarza, który powiedział, że to może od tego, że wychodzą mi zęby. Chodziliśmy do różnych lekarzy ale nikt nie wiedział od czego to jest. Nic mnie nie bolało i czułam się dobrze. Dostaliśmy skierowanie na badanie USG szyi. Czujność mojej mamy i szybkie zadziałanie doprowadziło do natychmiastowego wykonania badania, po którym okazało się, że mam wszystkie węzły chłonne powiększone. W dniu 02.11.2023r trafiliśmy do Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii UCK w Gdańsku. Tam zostałam z podejrzeniem białaczki -zrobili mi badania USG, MRI, biopsję i punkcję. Wyniki były tragiczne a diagnoza jednoznaczna- OSTRA BIAŁACZKA LIMFOBLASTYCZNA typu T z mutacją szpikową. Natychmiast rozpoczęto leczenie sterydowe i chemioterapię. Organizm przyjmuje chemię i walczy. Niestety po drodze pojawiają się różne trudności i skutki uboczne. W związku z niską hemoglobiną musiałam mieć też transfuzję krwi.
Lekarze powiedzieli, że nie spotkali się jeszcze z takim rodzajem zmutowanej białaczki i nie mają określonej ścieżki leczenia. Będą próbować podawać różne rodzaje chemii do czasu aż któraś z nich przyniesie pożądany skutek.
Wiemy, że to dopiero początek drogi i walki z chorobą. Mama mówi, że wszystko będzie dobrze. A ja jej wierzę.
Proszę Was o pomoc.
Trzymajcie za mnie kciuki, jestem wojowniczką i na pewno się nie podam!
Celem tej zbiórki jest zapewnienie Milenie odpowiedniej opieki, a także możliwie efektywnie zorganizowanie życia toczącego się między szpitalem a domem. Jedno z rodziców musiało całkowicie zawiesić swoją pracę co niesie za sobą konsekwencje finansowe. Celem zbiórki jest też zapewnienie dodatkowych nierefundowanych leków, z czasem rehabilitacji, sprzętu medycznego, odpowiedniego wyżywienia oraz środków higieny przez cały długotrwały okres leczenia.
Każde wsparcie finansowe jest niezwykle cenne i zapewni niezbędną pomoc w procesie leczenia.
BARDZO PROSIMY O POMOC DLA MILENY
Z podziękowaniem
Milena, Aneta, Piotr
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
CIASTO od i dla Milenki było pycha :)
Dużo zdrowia i siły ❤
Trzymajcie się, dużo zdrowia! 💪
Póki walczymy,jesteśmy zwycięzcami
Trzymam kciuki !