Nazywam się Jolanta Konopińska i jestem matką 4 dzieci. Do dnia 07.07.2022 r. mieszkaliśmy w Inowrocławiu przy ul. Staszica 22, ale w tym właśnie dniu w godzinach wieczornych wydarzyła się tragedia. Dosłownie w jednej chwili zostaliśmy pozbawieni dachu nad głową i dobytku całego życia. Podczas pobytu ojca naszych dzieci w domu doszło do wybuchu gazu, w wyniku którego mieszkanie w którym mieszkaliśmy praktycznie przestało istnieć - zostało poważnie zniszczone. W czasie zdarzenia ja wraz z dziećmi byliśmy poza domem, a mogło dojść do większej tragedii, o której nawet nie chcę myśleć.. Zostałam zapewniona przez administrację budynku, że kamienica zostanie odbudowana, ale może to długo potrwać a boję się tam wrócić i czekam za innym mieszkaniem zastępczym od urzędu miasta. Do dziś nie potrafię się pozbierać. Nie proszę o środki na nowy dom, bo o tym marzy każdy, ale chociaż o jakiekolwiek wsparcie na późniejszy remont mieszkania, zakup wyposażenia, mebli, podstawowego sprzętu RTV i AGD, książek dla dzieci, wyposażenia do szkoły i ubrań. Z 4-ką dzieci naprawdę nie jest łatwo i ze względu na sytuację i wiek moich pociech nie jestem w stanie podjąć pracy. Jestem bardzo wdzięczna za okazaną pomoc. Na chwilę obecną nie mamy gdzie mieszkać i tułamy się po rodzinie. Dziękuję