id: j4azy5

Dla synka niepełnosprawnego

Dla synka niepełnosprawnego

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.
Ta zrzutka nie ma jeszcze skarbonek
Dodaj skarbonkę do zrzutki

Nasi użytkownicy założyli 1 151 354 zrzutki i zebrali 1 196 394 350 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dlaczego nikt nie wierzy mojemu synkowi, że najprostsze czynności przygniatają go każdego dnia... Krzyczy - a nie potrafi powiedzieć mama, chce biegać - a chodzi tylko za rękę, marzy o narysowaniu laurki - a nie ma siły utrzymać kredek w dłoni. Nadmiar dźwięków rozrywa bębenki, a dotyk sprawia uczucie obdzierania żywcem ze skóry. Tak właśnie czuje się Gabryś w sytuacjach przeciążenia emocjonalnego.

Końcówka ciąży była dla mnie koszmarem. Bardzo wysokie ciśnienie spowodowało wcześniejsze rozwiązanie przez cesarskie cięcie. Mój synek od urodzenia walczy, by jego codzienność nie kojarzyła się tylko z bólem. Afazja, to w tym momencie nasz największy problem. To, że Gabryś nie mówi, to dla nas niekończąca się frustracja. Każdego dnia, odbierając synka z przedszkola, zastanawiam się, w jakim stanie psychicznym będzie, czy udało mu się zakomunikować swoje potrzeby, czy wyjdzie uśmiechnięty, czy zalany łzami. Do tego obniżone napięcie mięśniowe, powodujące niepełnosprawność ruchową i brak zrozumienia przez rówieśników. Dlaczego inne dzieci mają siłę na zabawę na placu zabaw, na wspinanie się po drabinkach, jazdę na rowerze - a mój syn nie?

Życie dzieci z autyzmem nie jest życiem gorszym. Czasami trzeba się zatrzymać, by zobaczyć ich świat, zrozumieć specyfikę funkcjonowania. Jako mama cieszę się z małych rzeczy, walcząc przy tym o jego przyszłość każdego dnia. Marzę, by moje dziecko samodzielnie kroczyło przez życie, było szczęśliwe i spełnione. Jednak sama nie dam rady. Nieraz płakałam całą noc, a serce pękało mi z bólu. Zdaję sobie sprawę, że to, co wypracowaliśmy dziś, jutro może okazać się nie do zdobycia. Staram się być silna dla Gabrysia i dla jego 7-miesięcznego braciszka, ale nie jest łatwo. 

Ludzie w prawdziwej potrzebie są zazwyczaj skryci. Nie mówią o tym, że brakuje im na chleb, nie mają za co opłacić rachunków… Ja niestety zawsze bałam się prosić o cokolwiek, ale wiem, że teraz nie mam innego wyjścia. Mój synek jest chory, a ja nie mam już siły i pieniędzy na samotną walkę o jego przyszłość. Proszę, pomóż nam!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 22

 
Dane ukryte
200 zł
KP
Krystian Pisklak
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
70 zł
60
60tysiecykrokow
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków