Ja, Grzesiek Pawłowski, figuruję jako organizator zbiórki tylko dlatego że takie są wymogi portalu. Zbiórka prowadzona jest na rzecz Kasi Woźnicy.

Niektórzy Kasię znają ale pewno sporo osób Kasi nie zna, dlatego trochę postaram się Wam, Drodzy Darczyńcy, Kasię i Jej chorobę przybliżyć. Wyjaśnię też po co Jej te akumulatory 

Kasia od zawsze choruje na dziecięce porażenie mózgowe, czterokończynowe. Od zawsze też walczy, czasem wygrywa, czasem przegrywa jak to w walce.

Co to jest te czterokończynowe porażenie? Spróbuj, Drogi Darczyńco, poczuć się przez chwilę dzieckiem, takim powiedzmy kilkumiesięcznym, które wszystko zaczyna interesować, dzieckiem które wszystkiego chciałoby dotknąć. Nie Pamiętasz tego ze swojego dzieciństwa, ale pewno rodzice Ci opowiadali , Masz jakieś zdjęcia albo może widziałeś to u swoich dzieci. I teraz postaw się na miejscu Kasi, która przecież tez była dzieckiem a nie mogła ruszyć ręką ani nogą…

A pamiętasz może Drogi Darczyńco twój pierwszy wyjazd bez rodziców w obce środowisko? Pewno były to jakieś kolonie. Dwa może trzy tygodnie raz w roku. A Wiesz jak to wyglądało u Kasi? Ona może też dwa albo trzy tygodnie była w domu w roku. Tak nie pomyliłem się, w roku trzy tygodnie w domu, w sumie. A spytasz może co robiła przez pozostałą część roku? Była w szpitalu! Walczyła aby przywrócić choć część sprawności w kończynach

Wracając jeszcze do tych Twoich kolonii. Pewno było Ci smutno i nie raz może płacz się pojawił. A Kasia? Kasia widziała bliskich raz w miesiącu! A tak była sama

Dzisiaj Kasia sprawnie porusza jedną ręką, drugą tez sobie radzi, potrafi stanąć na nogach. Nie potrafi chodzić dlatego wózek dla Niej to dla Ciebie nogi. Problem w tym że Ty im więcej chodzisz to Masz bardziej sprawne mięśnie a niestety skuter ( bo tak naprawdę nazywa się to coś na czym Kasia siedzi na zdjęciu) potrzebuje akumulatorów. 

Dla Kasi ten skuter to możliwość wyjścia z domu, oglądania świata nie tylko przez szybę pokoju. To możliwość udania się tam gdzie chce samemu, bez pomocy innych. To Bardzo wiele dla Niej znaczy!!! Skuter aby jeździł i dawał Kasi te możliwości, potrzebuje AKUMULATORÓW

Drogi Darczyńco, każdy z nas w ciągu roku wydaje masę pieniędzy na rzeczy które z perspektywy czasu, oględnie mówiąc, nie do końca są nam przydatne. Na rzeczy bez których spokojnie można by się obyć. I przeważnie na początku roku mamy ambitne postanowienia zmiany tego. Czasem nic z tego nie wychodzi ale czasem wyjdzie.

Jeśli Chcesz aby tym razem wyszło, na dole jest przycisk wpłać i pomóż prosimy Kasi aby choć trochę mogła być bardziej niezależna i samodzielna. Tak niewiele od każdego z nas może zrobić tak wiele dla Kasi.

Dziękujemy