Witam wszystkich 😊

Mam na imię Ewa wraz z moim partnerem życiowym Michałem oraz 4letnim synem Leonem przyjęliśmy do naszego domu w Katowicach Mamę z Ukrainy Gannę (Ania) wraz z  15letnia córką Tetiana (Tania).

Dziewczyny uciekły przed wojna, która trawa w ich kraju. Pochodzą z Zaporoża w południowo-wschodnim rejonie Ukrainy. Przyjechały do nas 8 marca z jedną małą torba i małym plecakiem. Cały swój dobytek zostawiły na Ukrainie. Jechały 4 dni pociągiem, aby znaleźć bezpieczne schronienie w naszym domu.

Ania z wykształcenia jest pielęgniarką. Została zwolniona ze służby wojskowej w czasie wojny dlatego, że sama wychowuje córkę. Obecnie szukamy pracy dla Ani oraz zaczynamy procedurę nostryfikacji jej dyplomu. Tetiana w Ukrainie uczęszczała do 9 klasy, od kilku dni uczęszcza do 8 klasy szkoły z oddziałami integracyjnymi w Katowicach. Tania choruję na astmę, jest alergikiem oraz cierpi na atopowe zapalenie skóry. Dziewczyny są bardzo przyjazne, skromne i wdzięczne. Bardzo podoba im się w Polsce i wiążą przyszłość z naszym krajem.

Wiadomo jak wszystkie początki są trudne, zwłaszcza w tak okrutnej sytuacji która spotkała narodowość Ukraińska. Pomagamy wspólnie z naszymi bliskimi ile możemy. Dziewczyny też nie chcą nadużywać naszej uprzejmości.

Dlatego postanowiłam założyć tę zbiórkę aby ułatwić start dziewczyną w drodze do ich nowego życia w Polsce. Zdaje sobie sprawę, że w chwili obecnej w takiej sytuacji są miliony ludzi, ale jeżeli będziecie chcieli wesprzeć tą zbiórkę chociaż przysłowiową złotówką będę Wam niezmiernie wdzięczna.

Środki ze zbiórki będą przeznaczone na potrzeby bieżące typu odzież, lekarstwa, narzędzia do nauki w tym komputer, nebulizator, koszty tłumacza przysięgłego,  kurs języka medycznego dla Ani aby mogła pracować zgodnie z wykształceniem za godziwe pieniądze oraz kaucje na poczet najmu mieszkania w momencie usamodzielnienia się.

Z góry dziękuję za okazaną dobroć i życzę nam wszystkim obyśmy nigdy nie musieli przeżywać tego co Ganna i Tetiana oraz cały naród Ukraiński.

PS. na zdjęciu Ania, Tetiana oraz nasz syn :)