Odszedł od nas Paweł, urodzony 1992 roku. Był młodym człowiekiem, w lipcu skończyłby 32 lata. To dla rodziny ogromny cios (tym większy, że niecały miesiąc temu odszedł też do wieczności ojciec). Wyjechał za lepszym życiem i pracą. Nie tak miał wyglądać jego powrót do domu. Jego śmierć, jeszcze tak tragiczna, zaskoczyła wszystkich- miał przed sobą całe życie.

W imieniu rodziny i przyjaciół chcemy prosić o wsparcie w pozyskaniu środków na transport ciała Pawła do Polski. Niestety jego ciało znajduje się w Niemczech. Przy tym ogromnym dramacie jaki spotkał rodzinę i bliskich są jeszcze procedury, bariery językowe i setki kilometrów które dzielą jego ciało od rodziny. A co za tym idzie- ogromne koszta, które przekraczają możliwości finansowe rodziny. 

Każda kwota będzie pomocą dla rodziny.

Nieważne ile, liczy się najmniejszy gest. 

Zachęcamy do połączenia się w modlitwie oraz wsparcie zrzutki.

Z góry w imieniu rodziny i przyjaciół dziękujemy za każdą złotówkę, za pomoc i każde rozpowszechnienie zbiórki.

Niech dobro wróci ze zdwojoną siłą.