Cześć naszych Przyjaciół zna Stefana, który ze sznurkiem u szyi przezimował na jednym z gorzowskich osiedli. To nie jest już młody psiak (8-10 lat) , a widząc jego stan, można domniemać, że za nim ciężki żywot.Obecnie Stefan przebywa w gorzowskim schronisku, a jego los bardzo leży mi na sercu. W domu mam 11 psów i niestety nie ma już miejsca dla Stefana. Poszukuje więc ludzi o dobrym sercu, którzy stworzą łańcuch dobrej woli i pomogą mi poddać go rehabilitacji, bowiem Stefan ma zwyrodnienie stawów biodrowych i szereg innych komplikacji natury neurologiczno - ortopedycznej. Po przeprowadzonej diagnostyce zlecono, by  poddać go intensywnej rehabilitacji celem wzmocnienie mięśni i więzadeł. Ponieważ w warunkach schroniskowych zabiegi takie nie są możliwe, istnieje możliwość umieszczenia go  w Centrum Rehabilitacji Zwierzat Dolbia przy ul. Kożuchowskiej od wtorku do soboty. Koszt takiego 5 dniowego pobytu to 2 tys zł, a wskazany jest co najmniej 4 tygodniowy cykl. Dajmy szanse schroniakowi, on nie ma nikogo, tylko nas.

Zebrane środki zostaną przelane na konto Fundacji Przyjaciele Czterech Łap, na rzecz której zostanie wystawiona faktura.