id: j8hfkw

Zbieram na ratunek czworonożnego przyjaciela na walkę rakiem

Zbieram na ratunek czworonożnego przyjaciela na walkę rakiem

Nasi użytkownicy założyli 1 233 902 zrzutki i zebrali 1 371 982 151 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności5

  • hcb77b5203f17bff.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

g7a89bbd4539b0f3.jpeg

Cześć Kochani!!!

Większość z nas ma swojego czworonożnego, wiernego przyjaciela, który daje nam wiele szczęścia i radości na twarzy w naszym życiu. Mam i ja czarno-białą suczkę rasy shih-tzu po którą pojechałem aż do Gniezna jak miała niespełna 2 miesiące i która upodobała sobie mnie za jej opiekuna w rodzinie. Poczułem się bardzo wyróżniony i pozytywnie zwariowałem na punkcie naszego małego przyjaciela, była jak cień tam gdzie ja tam i ona. Tak jest do dzisiaj, a minęło już 11 lat i jak to z wiekiem bywa, pojawiły się problemy ze zdrowiem u naszej Czikitki.

Kwiecień nie był dla niej łaskawy. W klinice weterynaryjnej po przeprowadzeniu powtórnych badań diagnostycznych w tym Rtg,usg,badania laboratoryjne, stwierdzono 3 kamienie w nerce i guzki nowotworowe na 4 sutkach. Diagnoza zwaliła mnie z nóg- dosłownie. Podjęliśmy leczenie farmakologiczne, niestety okazało się bezskuteczne, a suczka nadal cierpiała. Stan suczki był na tyle poważny że lekarz weterynarii podjął się zabiegu chirurgicznego w celu usunięcia kamieni,sterylizację i listwę nowotworową.

Rekonwalescencja po zabiegu trwała ponad tydzień i widząc radość swojego czworonoga, byłem przekonany że najgorsze mamy już za nami. Niestety w maju nastąpił problem z uszkami i silnym stanem zapalnym co przyczyniło się do niedrożności kanału słuchowego,bólu,częstego drapania i przejmującego pisku ze strony Czikitki. Po serii zastrzyków,higieny uszu,antybiotykoterapii problem ustąpił. Mamy czerwiec i na brzuszku pojawiły się 2 bolesne guzy nowotworowe ze stanem ropnym. Od 10 do 15 czerwca Czikitka ma serię zastrzyków,każdy po 37zł Theranekron D6 zawierające jad pająka Tarentula cubensis i środek przeciwbólowy-przeciwzapalany, po tym czasie podtrzymujący raz w tygodniu co wtorek.Po wysuszeniu zmian nowotworowych konieczny będzie zabieg chirurgiczny i dieta weterynaryjna Hill's M/D na co środków już brakuje.

Jeśli ktoś z was zechciałby pomóc, przelać nawet najmniejszą sumę lub udostępnić link będę wdzięczny do końca życia. Wiem, że dla niektórych to tylko pies. Dla mnie to członek rodziny, który liczy na moją pomoc.


Proszę,pomóżmy jej jeszcze żyć.

"WSTYDEM JEST KRAŚĆ,A NIE PROSIĆ O POMOC W RATOWANIU TYCH KTÓRYCH KOCHAMY"

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Oferty/licytacje 1

Kupuj, Wspieraj.

Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej

Organizatora:
Inne
Mój Ekspozytor za wieloletnią pomoc ZHDK
Za znaczną pomoc w uratowaniu mojego czworonoga oddam swój ekspozytor z odznaczeniami za swoją wieloletnią pomoc drugiemu człowiekowiJestem czynnym da...
1000 zł
Zakończona

Komentarze 3

 
2500 znaków